Nala nie mialas początkowo na spryclu bólu głowy?
Oczywiście zakładam że to przejdzie, nigdy nie brałem nic na ból, chyba że po wizycie u dentysty. Ale teraz muszę, może nie mocno, ale jak mnie przez 10 godzin boli łeb to coś wezmę. Już się bałem że to może rozwój choroby, ale wziąłem lek o innej porze i w innych godzinach głowa mnie bolała wiec to tabletki.
Misiek. Nie chciałam Ci pisać nic ...... aby Cię nie nastawiać :) to w dobrej wierze haha wierz mi :) ale tak - bóle głowy miałam. Dlatego brałam go wieczorem już po pracy abym mogła myśleć w pracy a w domu to już z bólem głowy leżeć. Aby nie jeść tyle ibupromu robiłam sobie kąpiele w olejkach eterycznych. Jakoś pomagało mi zasnąć. I smarowałam głowę amolem, no bo ile ibupromu można łykać.
Ale przejdzie Ci :)
Mnie jak na razie męczą poty.... gorączka mi przeszła.... prawdopodobnie miałam coś z żołądkiem... no ale cóż jak zachciało mi się przed świętami sajgonek od Chińczyka, to musiałam to odchorować, ha,ha - 3 dni gorączki i okropne mdłości. Teraz piję rano na czczo len i jest lepiej...