Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

13 lat temu
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
4835 odpowiedzi:
  • Witaj Bod10 ja nigdy nie miała problemu z nerkami (biorę Tasignę - Nilotinib) od 4 lat :-)

  • Bod10 - ja u nas w szpitalu spotykałam pacjentów z wyższą kreatyniną zarówno przy gliweku jak i tasigmie

  • Kochani, we wtorek poznałam pacjentów którzy już 20 lat leczą się na PBSZ. Czyż to nie piękny okres??? I mają się dobrze i są aktywni. Dla mnie to budująca wiadomośc!!!

  • Witam, Nala123 to jest super wiadomość. Ja tez mam wśród moich znajomych z poradni leciwego Pana , który 17 lat przyjeżdża i ma się dobrze. To są nasze autorytety,trzymajmy się tego. Dużo słoneczka i optymizmu życzę na najbliższe dni. Pozdrawiam :)

  • Kochani

    W imieniu fundacji i swoim proszę o wsparcie naszej fundacji swoim 1% podatku.

     

    „Potrzebujemy pieniędzy, bo prowadzenie serwisu internetowego to ciągłe wyzwania.

    Rozwijamy działy serwisu, w których pojawiają się opisy poszczególnych nowotworów, informacje o możliwych terapiach, aktywności fizycznej w chorobie, diecie, sprawach socjalnych i prawnych, prawach pacjenta, wychowaniu dzieci w rodzinach walczących z nowotworami i wiele innych.

    Zostań naszym przyjacielem.”

    numer konta: 61 1050 1520 1000 0090 3078 6447

    1% dla OPP, KRS: 0000029422

  • Witajcie "biali ludzie". 😊. Po dwóch latach z imatinibem leczenie się wykrzaczylo.  Prawdopodobnie dlatego że zacząłem brać lek w kratkę z powodu dolegliwości zoladkowych.  Chociaż nie wierzę w to do końca bo leki te czasem się odstawia i nic się nie dzieje.  W każdym razie przechodzę na sprycel bo wyniki miałem bardzo złe,  genetyczne,  bo krew i inne jest super.  

    Co mogę poradzić tym co biorą imatinib w tabletkach i mają problem z żołądkiem, ten w całych tabletkach najgorzej się przyjmuje,  te w kapsulkach nie są takie straszne.  A więc po pierwsze,  brać w trakcie sytego posiłku,  bardzo pomaga,  ostatetnie dodatkowo,  ja pod koniec już kupowałem sobie kapsułki 00 puste zelatynowe, rozkruszalem tabletkę w kruszarce do tabletek,  są tanie więc nie ma problemu,  i przesypywalem do dwóch kapsulek.  Tak podany lek w trakcie posiłku dawał bardzo małe lub w ogóle skutków ubocznych ze strony żołądka.  

    Bardzo się męczyłem a jak wziąłem tylko zapiłem to przez godzinę mocno cierpiałem. Od zawsze mam problemy z żołądkiem większe lub mniejsze.  

    Nie wiem co naprawdę jest przyczyną złych wyników, ale te metody są naprawdę skuteczne dla wrażliwego żołądka.  Pozdrawiam i powodzenia.  

  • 6 lat temu

    Witaj Misiek... ja biorę Imatinib Accord - są mniejsze np. od Meaxinu i lepiej się je połyka.... Jak na razie biorę od 20 stycznia z przerwą 2 tygodniową. I jak na razie połykam po śniadaniu. Z żołądkiem jest u mnie różnie, ale często mam tak jakbym miała kaca, ale to też zależy na pewno co zjem. Dzięki za rady i życzę poprawy wyników :)

  • Misiek2 - długo Cie nie było!

    Mi nagle imatynib przestał działać. ot tak. Choć ja raz w miesiącu nie brałam tabletki bo nienawidziłam tych tabletek. Skutki uboczne w postaci potwornych bóli żołądka były nie do zniesienia.

    A dostajesz już Sprycel?? Fajny jest. Zero problemów żołądkowych. Będzie zadowolony. Tylko jedz mimo wszystko najlepiej do obiadu (do dużego posiłku) i o stałej porze :)

  • Basia znaczy że w miarę lekko znosisz imatinib, to dobrze,  oby jak najdłużej.   Ja mam podobnie jak Nala,  jak by mi nie wiem.... Wrzód pękł w żołądku.  Chociaż nie wiem jak to jest ale,  tego się nie da tolerować.  

    Nala dziś wziąłem pierwsza tabletkę dasanitbu,  dla testu połknąłem na pusty żołądek.  Miód, nic nie czułem,  łyka się jak witaminę c.  Ale wieczorem skurcze i bóle nóg,  jak na początku z imatinibem. Ale to akurat da się przeżyć i wiadomo że minie.  

    Ja trochę z premedytacją odpuściłem imatinib, wiedziałem że jak się wyniki pogorsza dostanę coś innego,  a czytając Twoje dużo wcześniejsze posty wiedziałem juz że ten lek pierwszego rzutu bywa "syfiasty", teraz jest półka wyżej,  i mam nadzieję z nie będę już czuł wstrętu do tabletki codziennie.  

    😊

  • Jednak te generyki dają znać o sobie, żołądek je odczuwa i to bardzo.  Nala ja się przyznam, że chyba od zawsze co 2tygodnie dawkę opuszczam, robię to dla siebie, dla komfortu. Dzisiaj idę na urodziny też wypada nie wziąć, ale nie bierzcie przykładu ze mnie w tej kwestii bo każdy reaguje inaczej. Życzę Wam przede wszystkim wytrwałości, zdrowia. 

    😁Wesołych świąt! 



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat