Witaj Miki. Przed zabiegiem miałaś robione wszystkie badania i nic po za guzem nie znaleźli więc jak to kiefyś ktoś na forum napisał że do roku po zabiegu żeby mieć przeżuty to trzeba mieć wyjątkowego pecha. Z tą chorobą jest tak że trzeba sobie wszystko poukładać i w tym pomoże Ci lekarz psycholog ale i Ty sama musisz się ogarnąć bo wsłuchujesz się w swoje ciało i gdy coś zaboli to myślisz że to najgorsze. Z moją żoną było identycznie u rodzinnego byłem dwa razy na tydzień i na pogotowiu raz na dwa tygodnie. Leki jeżeli dostałaś od psychologa zaczną działać po 2-3 tygodniach. Trochę szkoda że brak jest wsparcia rodziny. Co do badań to lekarz prowadzący pewnie wie lepiej co należy wykonać i kiedy.
Pozdrawiam.
Witam Was. U mnie myślenia nadal w czarnych kolorach,tym bardziej że nie mam wsparcia w rodzinie ,mężu :-( wszyscy mi mówią że przesadzam,wymyślam i nie chcą słuchać o mojej chorobie. Teraz 16 grudnia mam badanie scyntygrafia kości nie wiem czy to nie za wcześnie po operacji 25.10 przecież tam w środku jeszcze się nie zagoilo? Od 1,5 tygodnia boli mnie głowa z prawem strony i tak codziennie idzie wytrzymać bo nie biorę przeciwbólowych Ale się martwię i wymyslam przerzuty :-( chodzę do psychologa bo nie mogę tego wszystkiego ogarnąć . Pozdrawiam
miki ja rok temu w wieku 28lat wyciełam guza 27mm i też rozpoznanie jak u Ciebie jasnokomórkowy i brodawkowaty v mnie rozpisany na wyniki że 50% to jeden rodzaj druga połowa to drugi.
Rozumiem Cię w domu mam dwójkę dzieci 4 lata i 2 lata. A w planach była jeszcze dwójka
dwa tyg temu badanie i USG ginek wszystko ok. Postaram się przyspieszyć wizytę ale jak to mówią szewc bez butów chodzi pracuję na bloku operacyjnym i moi lekarze twierdzą że wymyślam. A raka też wykrylam przypadkowo ponieważ miałam źle wyniki watrobowe. Zalatwilam sobie tomograf a tam nerka z guzem a wątroba ok
Moim zdaniem pilnie RM nie czekaj do stycznia to poważna operacja by nie było powikłań .😐
Po operacji kazdy objaw trzeba traktować bardzo poważnie .Taki pełny brzuch nieraz zwiastuje wodobrzusze nie musi tak być ale może .Przyspiesz wizytę ,lub udaj się do innego lekarza .
Powodzenia ☺
Operacja była 27 czerwca ostatnie USG w październiku poza tym biochemia mocz wszystko ok , w grudniu miałam mieć wizytę u lekarza operujacego urolog onkolog ale właśnie mi przesunęli wizytę na styczeń. Nie wiem bardzo o jakie badania się upominać oprócz TK brzucha.Mile widziana podpowiedź.