Jak walczyć z rakiem

Tak się cieszyłam na moje wędrówki na kijkach ,ale nie wiem co się dzieje z moimi nogami .Całkowicie "siadają".
Zdrętwiałe,a jednocześnie bolą .Nawet nie umiem opisać tego stanu.
Nadal się nie poddaję,ale jestem zaniepokojona tym stanem.
Przedwcześnie się pochwaliłam.
Justynko
Dzielnie dążysz do przodu,w takim tempie to kondycja błyskawicznie powróci.
Pozdrawiam Wszystkich.

Być może masz braki potasu w organiźmie,poszukaj...

ellaj
To skutki chemii.Potas i magnez z witaminą B6 zażywam regularnie.

Byłam u onkologa na wizycie kontrolnej i okazalo się ,że mam prawdopodobnie albo ostreoporozę albo chorobe Scheurmanna,bo wyszedł w kregu albo ubytek kości i jeszcze kifoza.Dostalam skierowanie do ortopedy i neurologa bo w każdej chwili może dojśc do złamania kręgu w okolicy klatki piersiowej i paraliż.Jutro ide prywatnie do ortopedy(państwowo 3 miesięczne kolejki).Wystraszyła mnie okropnie ,bo powiedziała ,że operacja na 100 procent.Tak przez noc przemyślałam i doszłam do wniosku skąd może ona wiedzieć nie jej specjalizacja.Zobaczę co jutro powie ortopeda napewno prześwietlenie kości albo scyntygrafia kości.Bardzo sie boję.Powiedziała ,że brak siły w nogach i ogólne osłabienie to przez kręgosłup bo po chemii to powinno mi przejść.Agnieszko a Ty prześwietlałaś sobie kręgoslup?.

Aniu
Prześwietlałam kręgi szyjne ,całego kręgosłupa nie.Mam zmiany.
Na to prześwietlenie dawał mi skierowanie neurolog bo sugerował,że te moje kłopoty z nogami to wina kręgów szyjnych.Do mnie to nie przemawia.
Bo to wszystko zaczęło się w związku z przebytą chemią.
Nie dziwię się,że Ciebie wystraszyła,ale coś za daleko uderzyła w tym stwierdzeniu .Operacja,paraliż.
Poczekaj spokojnie co Ci powie "fachowiec" tzn.ortopeda.
Czasami nas straszą na "wyrost" jak byśmy miały mało stresu.Nie martw się proszę.
Daj znać jaki rezultat wizyty.
Pozdrawiam.

ania57
czemu mowisz ze w kazdej chwili moze dojsc do zlamania kregu ? nie chce sie madrzyc ale to troszke dziwne dla mnie :/ to ze mozesz lub masz ktorals z tych chorob to nie znaczy ze w kazdej chwili moze sie cos polamac :/
moja mama ma ostreoporozę i to bardzo zaawansowana i nic jej sie nie lamie poprostu musi cwiczyc conajmniej pol godziny dziennie i co dwa tyg. musi brac silna dawke witaminy D
tak jak mowisz skad ona moze wiedziec skoro nie jest specjalista ?

wiesz co Ci powiem ze ja kiedys bylam u lekarz rodzinnej z bolem kregoslupa i kazala mi sie zgiac w dol i powiedziec kiedy mnie boli- zrobilam tak jak kazala - i ona odrazu powiedziala do mnie ze mam raka kregoslupaaaaa - a idiotka nawet mnie nie dotknela - nie zbadala !! tak mnie wystraszyla baba ze siedzialam i tam ryczalam- zaczela tez opowiadac jak bedzie wygladalo leczenie i biopsja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mowie CI tragedia !!!!!!!!!!!!! poszlam do specjalisty i wysmial tamta lekarz !!!!!! zrobil przeswietlenie badanie i okazalo sie ze to tylko najwyrerzenie !!!!!!!!! lekarz byl wsciekly ze lekarz rodzinna postawila taka diagnoze i powiedzial mi ze tak tego nie zostawi (wszyscy ci lekarze byli w jednym szpitalu wiec poszed i dal jej naganne)
a ja pocwiczylam sobie troszke i po bolu ani sladu :)

teraz sie nie zamartwiaj wybierz sie do specjalisty bo tylko on moze Ci powiedziec do Ci jest :)

dodam ze moja mama tez ma ubytki w kosciach i lekarz nigdy jej nie powiedziala ze moze sie cos w kazdej chwili polamac tylko ze poprostu musi wzmocnic kosci cwiczeniami i witaminka D

normalnie nie moge pojac dlaczego lekarz opowiada takie glupoty bez konkretnego badania nie moze czegos takiego powiedziec !!!!!!!!!! sama sie przekonalam jak lekarze maja przyjemnosc z gadania takich glupot !!! ta historia z moim kregoslupem do dzisiaj mi sie sni po nocach. przez ta idiotke przeplakalam pare dni !!! a wcale nie potrzennie !!!!

nie moglam uwierzyc ze mialam jednego raka i ze dopadl mnie nastepny (kregoslupa) potem sie okazalo ze lekarz plotla do jej slina na jezyk przyniosla !!!!!!

ona25
Tak ja piszesz tylko specjalista po badaniach może coś konkretnego powiedzieć.
Czy Ty mieszkasz w stanach?
Czytałaś dzisiejsze wszystkie posty szymaczakanna pisała o pewnym leku na neuropatię,który jest dostępny w USA,mogłabyś się coś bliżej dowiedzieć na jego temat.
Pozdrawiam

agasia

nie slyszalam nic o tym :/ ale moze w wiadomosciach cos powiedza to dam znac (zawsze jak jest nowy lek to trabia o tym w tv) a znasz moze nazwe tego leku to latwiej bylo by mi czegos sie dowiedziec ?