Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
-
Witam ja bralem Glivec przez 4 lata,a juz od 3 nie biore bo mam wyniki bardzo dobre.Choroba zostala zatrzymana,ale lekarze na karzdej kontroli mi mowia,ze choroba wroci,a ja im mowie ze nie wroci.
-
-
Super Grzesiek to dopiero jest dobra wiadomość i nadzieja dla nas. Jak często bez leku zgłaszasz się na kontrole i masz robione badania BCR-ABL?
Pytam , bo w Polsce też ma ruszyć program z odstawieniem. Pozdrawiam
-
Wczesniej chodzilem na kontrole raz w miesiacu,a teraz raz na trzy miesiace.Pracuje,chodze na silownie,korzystam z zycia jak mo
ge.I zycze tego wszystkim.
-
60% Naszego sukcesu to glowa,czyli pozytywne myslenie ,30% to blisy,rodzina, kochane osoby,kture sa z nami w cierzkich chwilach i dopiero 30% to leki.A wiec nie podajemy sie.
-
Z informacji, które były podawane na zjeździe i które potwierdził dr T. Sacha wynika, że póki co w Polsce nie ruszy program z odstawianiem Glivecu.
-
Ja lecze sie w Belgii i tu tez nie wielu pacjetow odstawilo Glivec.Ja odstawilem bo starmy sie z zona o dziecko i tak nie biore do dzis.A z drugiej strony jak bym nie sprubowal to bym nie wiedzial,ze mozna odstawic.
-
Odstawienie leku z powodu starania się o dziecko a odstawienie leku z powodu remisji choroby i bardzo dobrych wyników badań to dwie różne sprawy.
-
Jedno i to samo.Bo nigdy nie masz pewnosci,ze bedzie dobrze,ze sie uda.Moj lekarz zna jedna osobe co odstawila leki na rok,bo bylo dobrze,ale po roku musial wrucic do leku bo choroba wrucila.Ja mam to szczescie,ze u mnie choroba nie wraca.Azebysmy z zona nie chcieli miec dzieci to pewnie bralbym leki do dzis,nie sprubowal bym ich odstawic i nie wiedzialbym,ze tak dlugo wytrzymam.A teraz pomaga mi moja psychika,to ona jest lekiem na cale zlo.
-
Dziękuję anbro za informację o Ponanitybie.Szkoda że dalej nic nie wiadomo co będzie z tym
nowym lekiem.