Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

14 lat temu
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
4907 odpowiedzi:
  • Dzięki Dorota Tobie również.  :-). Razem damy radę radę Jadzia.  ;-);-). 

  • 5 lat temu

    Byłam dzisiaj u hematologa - mój wynik z listopada to 0,20..... a miałam wcześniej 0,02... to ciekawa jestem jaki będzie wynik z dzisiaj skoro mam dawkę zmniejszoną o połowę od listopada... ale podobno 0,20 to nie jest zły wynik 😕

  • 5 lat temu

    Już odebrałam wyniki morfologii. Nie byłam jeszcze z nimi u lekarza, ale chyba nie ma potrzeby:) Nie dość, że jeszcze nigdy nie miałam tak niskich leukocytów i neutrofili (poprzedni wynik to był 22,4, a najwyższy, czyli sprzed 4 lat, wynosił 28,6), to i manualny rozmaz krwi piękny! Jestem teraz zadowolona i w spokoju mogę poczekać na następną wizytę u hematologa:) 

  • 5 lat temu

    no jestem ciekawa co Ci powie hematolog??? pisz jak będziesz po wizycie :)

  • Dzień Dobry. Proszę o poradę w imieniu mojej cioci. Jej mąż, zanim odszedł,  był leczony w Wlk. Bryt, lekiem glivec 400mg. Zostały jej 3 pełne opakowania. Prosiłbym ew. kontakt na priv (lemarek@poczta.fm)

  • Basiu musisz poczekać na nowy wynik i będziesz miała porównanie. Po tych lekach to i tak cytogenetyczne badania szybko łapią normę. Ja będę robić gastroskopie, usg bo ta pora przedwiosnia słabo mi służy, muszę uważać na żarcie. Pozdrawiam i czekam na info. 😍

  • 5 lat temu

    Jadziu - mam nadzieję, że gastroskopia nie na żywca??? Nie wyobrażam sobie inaczej... Ja miałam znowu w poniedziałek na wizycie u hematologa RTG płuc - ostatnio ciężko mi się oddycha jak zasypiam... trochę się zaczynam bać, bo Nala miała jakieś problemy po Spryclu...

  • Basiu tak to jest że jedno reperuje a drugie psuje. Nieraz tak sobie myślę, że tyle lat funkcjonuje i w miarę normalnie. Najprawdopodobniej już od tych prochow zaczyna szwankowac żołądek. Dwa lata temu miałam gastroskopie i do przeżycia jest, ja juz się na pewne rzeczy uodpornilam a człowiek jest twardszy od kamienia i wszystko wytrzyma. Pozdrawiam i życzę zdrówka. Basi gdzie się liczysz, ja w stolicy. 

     

  • Basiu chodziło mi gdzie się leczysz, błąd się wkradł. Ciężko się pisze w telefonie

  • 5 lat temu

    Jadziu ja w Katowicach. Mam nadzieję, że Twoje wyniki z gastroskopii będą dobre.... powodzonka 👍



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat