Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

13 lat temu
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
4844 odpowiedzi:
  • 5 lat temu

    Jadwigap - bardzo dziękuję za szybką odpowiedź . Serdecznie pozdrawiam.

  • 5 lat temu

    K5555 -jak ja miałam zmieniany lek to kontrolę miałam po miesiącu jak zwykle

  • 5 lat temu

    BasiaM - dziękuję za odpowiedź .Pozdrawiwm serdecznie.Zastanawiam się dlaczego ja mam iść na trzy dni na badania i dopiero mogę dostać lek.

  • 5 lat temu

    K5555 - no ciekawe.... ja zanim dostałam lek II generacji to wypełniałam jakieś ankiety chyba ze 3. Były tam różne pytania dotyczące objawów ubocznych, stanów psychicznych, samopoczucia itd., i być może zakwalifikowałam się do zmiany leku? Na początku choroby też wypełniałam jakąś ankietę i podpisywałam zgodę na badania naukowe...

  • 5 lat temu

    Mam takie pytanie do Was – czy czujecie się czasami ludźmi drugiej kategorii? Bo ja już tak kilka razy się poczułam i to gdzie?- u lekarzy. Ostatnio byłam u ginekologa i mówię mu, że mam chyba jakąś infekcje i że choruję na białaczkę, a on mnie pyta czy „badamy się czy przepisujemy lekarstwo”. Jakby mnie kto w mordę strzelił – nie zbadał mnie , coś tam przepisał, ale mi nie pomogło. Na odchodne powiedział – „szczęścia życzę” (a był to doktor nauk med.) Poczułam się okropnie, chciało mi się płakać

  • 5 lat temu

    BasiaM - dziękuję za odpowiedź być może wszędzie inne przepisy są ja na razie nie wypełniałam ankiet .Życzę Ci dużo zdrowia.

  • Basiu a idź do tego dr prywatnie to zobaczysz jak zmieni płytę. Nie zwracaj uwagi, bo to zależy od człowieka. Ja mam kontakt ciągle, ponieważ te leki wyjalawiaja organizm i te dobre bakterie. Staram się brać probiotyki gin. Itp. Musisz być twarda, bo życie jest piękne. Pozdrawiam 

  • 5 lat temu

    Jadziu w końcu poszłam do innego lekarza - okazało się że tamten leczył mnie nie w tym kierunku... brak słów - a skąd miał wiedzieć co mi dolega jak mnie nie zbadał.... jest to przykre... udanego weekendu życzę 🙂

  • Mam takie pytanie do Was-czy to prawda że przy przewlekłej białaczce szpikowej nie jest wskazane opalanie się? jeśli tak to dlaczego?

  • Katazynka witam :). Nie wiem czy można się  opalać  przy pbsz. Natomiast wiem, że np ja muszę  unikać  słońca.  Po pierwsze źle się czuje w pelnym słońcu a po drugie dostaje wysypki na  odkrytych rękach.  Chociaż teraz już  mniej. No i po trzecie twarz jak świeci mocno słońce  robi się zaczerwieniona  i bardziej podpuchnieta. No i mi moja pani  doktór  mówiła, żeby unikać  słońca.  Mimo to troszkę mam opalona buzię i ręce.  Reszta skóry   biała jak  u,,córki mlynarza" hehe. Czasami ktoś  ze znajomych pyta się czemu chodzę  w ubraniach ,które zakrywaja cialo. Grzecznie wtedy odpowiadam, że biorę  lek,który nie lubi słońca.  No bo cóż mam im powiedzieć.  Przecież nie muszą wiedzieć na co choruje. Pozdrawiam Cię katazynka i wszystkim życzę dużo zdrówka 🙂i



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat