Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

13 lat temu
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
4838 odpowiedzi:
  • Dziękuję za odpowiedź. Zawsze miałam długie włosy i trudno mi się pogodzić z tym że je stracę. Tym bardziej że pracuję na scenie:( No nic...Zawsze są jeszcze peruki.

    Kupiłam biotynę i placentę.Jak nie pomogą to muszę obciąć 😭😭😭😭😭

  • 5 lat temu

    Joasiajoasia - też myślałam o peruce, ale jak tu chodzić w peruce w takie upały?. Ja się bardzo pocę odkąd biorę te cudowne tabletki...czasami mam całą głowę mokrą. Na razie kupiłam sobie taką szeroką koronkową opaskę na głowę, bo najmniej włosów mam na przodzie głowy. Oswajam się z tą opaską bo mam urlop i mogę poeksperymentować... ale co dalej? Pozdrawiam 😫

  • Nala jak tam zdrówko, nie daj się 🙂

  • Po dwóch tygodniach nie brania accordu wyniki z morfologii wróciły prawie do normy. Jutro decyzja co dalej. Powiem, że bardzo dobrze bez tej chemii. Pozdrawiam 

  • Jadziu Trzymam kciuki. Ciekawe co ci dadzą ❤❤❤

  • Dora 1119 dziękuję bardzo, napiszę co się zadzieje 🙂. Co z Nala, się nie odzywa.Trzymajcie się.

  • 5 lat temu

    Jadziu - trzymam kciuki... oby Ci dali coś lepszego. Ja po spryclu mam super morfologię. W sierpniu będę mieć pierwsze badanie molekularne po półrocznym leczeniu i jak wynik będzie poniżej 0,1 %  lub 0,1 to nie będą mi pobierać szpiku do badania 🙂.

    Nala co u Ciebie???

  • Dalej mam brać accord i za 3 tygodnie kontrola. Basiu ja nie mam już dość dawno pobierania szpiku, podobno badania molekularne są dokładniejsze. Narazie czuje się ok. Dzisiaj ognisko to nie myślę o accordzie, wezmę go jutro. Pozdrawiam 

  • Dzień Dobry

    Przepraszam, że się nie odzywałam ale ……….. Trafiłam do szpitala tak nagle. W ciągu 15 godzin mój stan zdrowia tak się wydolnościowo i oddechowo pogorszył, że już nawet nie mogłam mówić, na wózku mnie przywieźli. Wtedy zdałam sobie sprawę co lekarka mówiła, jaka ta druga choroba jest agresywna i okropna. Znowu płuca i osierdzie zalały się wodą, woda na wątrobę poszła. A wszystko to bo 15 godzin nie było leku. Strasznie mnie to załamało. Tak szybko to się działo! No i trzeba było nowe wkłucie zrobić, a to ból okropny, obrzęki, ketonal w żyłę nie pomagał. A później jak już jakoś doszłam do siebie to zmarła moja koleżanka, która miała ten rodzaj nadciśnienia płucnego co ja. To właśnie dla Dariuni zbierałam imatynib. Zmarła nie doczekawszy się nowych płuc. I tak strasznie mnie to przybiło.

  • 5 lat temu

    Kochana nasza Nala. Masz takie dobre serduszko, a wiesz, że dobro wraca ze zdwojoną siłą. Będzie dobrze, musi być dobrze, bo jak nie to ja już nie pojmuję tego świata... Trzymaj się Nalunia 😍



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat