Nala pozdrawiam. Wiolu moze sprobujcie siemia lnianego,nawet z jogurtem czy platki owsiane gorskie,wkroic jablko i dodac siemie ,pogotowac z 3-5minut.Ja to gotuje na wodzie i potem dodaje jogurt naturalny i lyzeczke miodu..No trzeba sie ratowac i probowac roznych rzeczy.Zawsze ten poczatek jest trudny,ale na pocieszenie Ci powiem,ze znam dziewczynke,ktora zachorowala w wieku 8 lat a dzis jest juz kobieta,skonczyla studia i funkcjonuje normalnie. Trzymajcie sie cieplo .
hej :)
poszukuję osoby leczącej się w krakowie. Jeśli Ktoś tu jest to proszę o odzew :).
dla leczących się tasigną, podzielę się swoją historią..
choruję 4 lata z hakiem.. Pierwszy glivec dawał więcej skutków ubocznych niż miał w ulotce tak że nie żyłam przez miesiąc. Później tasigna 4 tabletki na dobę.. Było źle. W końcu zmniejszenie dawki z 4 na 3 tab. Na dobę adekwatnie do mojej niskiej wagi. Podziałało piorunująco szybko w dobrą stronę.
Ale awarie głowy mam często. Stąd naciskalam doktor na jak najszybsze odstawienie leku. Odstawiłam po 2óch latach czystego szpiku.. Na pół roku. W grudniu 16 roku biała wróciła. Aktualnie szpik czysty, jest ok. Kuracja tą samą metodą.
pozdrawiam ;)
dzięki Iwoska za podpowiedź ;).
Witam wszystkich!;)
Choruje od roku i miesiąc temu lekarz wprowadził tasigne... od jakiś dwóch tygodni mam problemy skrone... wysypkę wyglądającą jak kaszkę w niektórych miejscach i przede wszystkim strasznie swędzi mnie skora, tworzą się czerwone plamy... chciałam zapytać czy ktoś z Was miał coś podobnego i co wtedy?
Pozdrawiam ciepło ;)
dobry dzień Terazja:)
Problemy skórne z tasigna to moja specjalność. Wysypke mialam do tego stopnia ze położenie glowy na poduszce bylo bardzo bolesne ze względu na te krosteczki.
Organizm po jakims czasie przyzwyczai sie do leku i wysypki bedzie coraz mniej lub wcale.
ale wiem co przezywalam na poczatku. Polecono mi myc sie plynami mydlami szamponami z serii dla niemowląt. Hypoallergiczne pH skóry 5,5 itp. Pomagało. Nie na długo ale ulga była. Z czasem organizm powie dość i nie będzie pokazywał tymi krostkami ze przyjmujesz tasigne.
będzie dobrze!
pozdrawiam i życzę 0 skutków ubocznych.
:)