Witam serdecznie

9 lat temu
Piszę w imieniu swojego taty (65l), u którego w lipcu zdiagnozowano raka jasnokomórkowego nerki lewej. 16.09 nerka została usunięta. Wynik badania to G2 T3 NxMx. Przerzutów do płuc nie ma. Tato jest już po konsultacji onkologicznej, na której miał być poinformowany o sposobie dalszego leczenia. Niestety, nic takiego się nie stało - lekarze stwierdzili, że odnośnie dalszego leczenia muszą jeszcze skonsultować się z Warszawą (jestem ze Śląska) i skontaktują się telefonicznie. Czy to dobrze, czy źle? Jestem zdezorientowana i nie wiem, co robić. Proszę o pomoc. Pozdrawiam serdecznie. Ewa
1 odpowiedzi:
  • Witaj Ewo masz odpowiedzi na Twój post niżej przesuń stronę do dołu. :D


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat