Jestem po operacji nerki październik 2017 ,guz duży.Po roku pojawiły się przerzuty do płuc i węzłów śródpiersia.Od grudnia 2018 leczona jestem sutentem,skutki uboczne są ale daje radę.Na onkologii spotykam ludzi którzy leczą się już długo i są po kilku operacjach i nie poddają się .Oni dają mi siłę do walki.