rak jelita grubego (?) !

10 lat temu
Witam, pisze po raz pierwszy...bo chciałabym trzymać informację od ludzi którzy przechodza lub przeszli zwycięsko przez raka jelita grubego ? w internecie są tylko suche ogolnikowe informacje a przeciez kazdy z nas jest inny ? Moja mama (65l.) w zeszłym roku w sierpniu dojrzała w kale skrzep krwi...a że sytuacja sie nie powttórzyła (niezauważyła wiecej) zbagatelizowała sprawę. Sytuacja powtórzyła sie w marcu kilka razy (zdaniem mamy skrzep był mały - krew ciemna) mam zdecydowała sie wkońcu na badanie kału na krew utajoną. Kazano jej przyniesc tego samego dnia trzy próbki (raz mama zrobiła "sama" drugi i trzeci byly juz lewatywy które wykonała sobie sama - stwierdziła ze za trzecim razem uszkodziła hemoroidę bo ją zabolało) - w trzeciej prbce pojawiła sie krew utajona. Ze względu na wiek mamy i fakt ze również moja babcia zmarla na raka jelita grubego skierowano mamę na kolonoskopie i endoskopie (badanie żołądka - chyba tak sie to prawidłowo nazywa). Mama nie ma innych objawów jak na chwilę obecną - wypróżnia się codziennie (rano jak stwierdziłą musi "troche pocisnąć) czasami dwa razy dziennie - stolce mają kolor brązowy - ciemno brązowy. Brzuch jest miekki, nie ma krwawien po wypróżnianiu, żadnych bóli. Proszę Was bardzo co o tym sądzicie ? może ktoś z Was przechodził przez coś podobnego ? Mama mamy - moja babcia miała inne objawy przede wszytskim krwawila i miala przewlekłe biegunki. Bardzo Was proszę o opinie i bardz licze na Waszą pomoc i oddzew !
247 odpowiedzi:
  • 10 lat temu
    Jason chcialabym pomoc ale jestem w takiej samej sytuacji....czyli czekanie na wynil histopatu.
  • 10 lat temu
    Jasona zawsze są szanse nawet jak lekarze uważają inaczej.Człowiek jest tak skonstruowany i tak funkcjonuje jego organizm,że wprawia w zdumienie czesto naukowc ow.Bądz dobrej mysli i dobrze działajcie w kwestii leczenia,Pozdrawiam
  • 10 lat temu
    czy przy takim duzym guzie można uniknąć przerzutów ? czy to raczej już zawyrokowane ?
  • 10 lat temu
    Jasona ale nic nie powiedzieli Ci lekarze?? Mama oprocz kolonografii miala inne badania- np markery watroby,trzustki,usg brzucha,rtg klatki,tomograf...??Bez tych badan trudno stwierdzic czy sa przerzuty..
  • 10 lat temu
    Witam,to mój pierwszy wpis tutaj, mam straszny chaos emocjonalny w sobie. 4 lata temu u mojego męża zdiagnozowano polipowatość rodzinną jelita grubego i nowotwór złośliwy odbytnicy. Przeszedł operację, usunięto mu jelito grube. Potem zastosowano chemioterapię. Na jakiś czas odetchnęliśmy z ulgą. Wszystkie badania kontrolne wykonywane systematycznie były ok. Aż do ostatniego badania TK jamy brzusznej, które wykazało powiększony węzeł chłonny położony poniżej podziału aorty na tętnicy biodrowej.(około 9 mm, w badaniu poprzednim miał 4 mm). W związku z podejrzeniem przerzutu do węzłów chłonnych został skierowany na badanie PET. Po wstępnej konsultacji w Instytucie onkologii w Gliwicach powiedziano nam,że okres oczekiwania na badanie wynosi ok.2 miesiące! To czekanie na kolejny wyrok sieje spustoszenie w jego psychice, w mojej zresztą też. Nie zawsze wiem,jak mam z nim rozmawiać, jak podnieść na duchu w dodatku zupełnie zamknął się w sobie. Czy istnieje szansa,że to jednak nie przerzut? czy węzeł mógł się powiększyć z przyczyn nieonkologicznych? Może ktoś z Was ma podobne doświadczenia ....
  • 10 lat temu
    Mama będzie miała badania o których wspominałaś Zoe we wtorek tj 13 maja.....tak strasznie sie boje....guz rozległy juz brzmi jak wyrok.....
  • 10 lat temu
    Lafi56 9mm to nie tak dużo !!! Badania wykracza napewno ....moze jakis stan zapalny ? Wydaje mi sie ze niekoniecznie nawrót !!!
  • 10 lat temu
    jasona mam nadzieję,ale i masę wątpliwości.... Poprzednie badanie TK było robione w 2013r.wtedy miał 4mm, teraz jest ok.9 mm czy stan zapalny może trwać tak długo i nie dawać żadnych objawów? mamy małe dziecko, które bardzo potrzebuje zdrowego ojca :(
  • Jesona witaj, ja miałem raka złośliwego jelita grubego,minęło już 3 lata od operacji, i jak na razie jest okej,poza drobnymi dolegliwościami oczywiście, miałem 50 lat jak to się zaczęło, a zaczęło się tak że byłem cały czas osłabiony,po pracy musiałem się położyć, co kiedyś było nie do pomyślenia,żeby się kłaść, wszystkie wyniki miałem dobre z krwi, no ale, badanie na krew utajoną dało wynik dodatni, potem szybko kolonoskopia, no i guz zstępnicy jelita grubego, jelito zajęte w 90 %, operacja w Poznaniu, obyło się bez stomii, Jesona, ja tez miałem tylko krew utajoną w kale, i jak widzisz to nie zawsze oznacza koniec, u mamy będzie wszystko dobrze, musisz być przy niej i ją cały czas wspierać,żeby sama się nie poddała, bo wiara że będzie dobrze,czyni naprawdę cuda, trzeba mieć nadzieję że będzie dobrze,nie załamywać się, że to już koniec,puki żyjemy trzeba walczyć, ja wiem że będzie dobrze,tak jak u mnie było, pozdrawiam .
  • 10 lat temu
    Andrzej to cudowny wpis.Czyli teraz jestes juz zdrowy? Kochani zmienili forum i nie moge sie odnalezc... Jasona jak czuje sie mama?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat