Czy to moze byc chloniak ?

Witam, w lutym złapał mnie mocny kaszel, poszłam do laryngologa, stwierdził zapalenie migdałów , przepisał leki , po tygodniu kaszel minął, ale wyskoczyły węzły chłonne 3 nowe . 2 miałam już wcześniej ( na karku i pod zuchwa) laryngolog stwierdził żeby nie martwić się węzłami. W kwietniu węzły nie znikły, poszłam do rodzinnego, dał mi skierowanie na wyniki krwi , obejrzał węzły stwierdził że są małe, nie ziarnicze ( ob w normie, crp ujemne) rozmaz ręczny 60% limfocytów, obniżony hematokryt, lekarz stwierdził że to przez infekcje. Nie dawało mi to spokoju... poszłam do hematologa , on pomacal węzły , wątrobę, sledzione i stwierdził że jest wszystko ok i jestem zdrowa... chciałam sir upewnić i poszłam na usg : OTO WYNIK "Obustronnie na szyi w okolicach podzuchwowych i na karku powiększone węzły chłonne , cześć z nich o niskiej echogenicznosci, z zachowaną wnęka, o średnicy po stronie lewej 9-20 mm, po stronie prawej 10-23 mm. W obu pachwinach niezbyt liczne odczynowe węzły chłonne o średnicy 9-13 mm. Patologicznych węzłów nie stwierdzono" . Poszłam z tymi węzłami do onkologa i on powiedział że wszystko jest ok, że nie ma żadnych węzłów ziarniczych. Pocę się w nocy od dwóch msc ( plecy mokre i szyja, ale koszulka sucha) po miesiącu poszłam na drugie usg do innego radiologa , oto opis: " Na szyi po prawej stronie na wysokość kąta żuchwy obecne są dwa wezly o wymiarach 16 mm i 15 mm. Po stronie lewej o wymiarach 20 mm i 10 mi. Nie stwierdzono powiekszonych węzłów e okolicy nadobojczykowej. W okolicach pachwinach odczynowe węzły. Sledziona prawidłowej wielkości, o jednorodnej strukturze, nie stwierdzam powiekszonych węzłów w otoczeniu aorty i żyły głównej dolnej oraz w otoczeniu naczyń biodrowych. Wszystkie węzły maja niezmieniona morfologię" na drugim usg lekarz nie sprawdził węzłów karkowych. Proszę powiedzcie czy jestem zdrowa :( czytałam że węzły o niższej echogenicznosci występują w ziarnicy. Mam nalegac na biopsje ?