Witam wszystkie nerki

13 lat temu
Witam wszyszystkie nerki i te jasno i te szaro- komurkowe. Nie myślałm że nas tak dużo jest. Byłam pewna że tak samotnie cierpie no może nie całkowicie bo czasem się ktoś odezwał znerkowymi problemami ale zeby w ciagu 3-dni 43 osoby skóra mi scierpła. ewa55
1074 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    Dziewczyny mi o poradni genetycznej powiedział jakiś lekarz po operacji, nie pamiętam już, tak dawno to było. Nie pamiętam też, czy trzeba mieć skierowanie, a jak tak, to rodzinny ci przepisze na pewno. Ja poszłam też ze względu na nowotwory w mojej rodzinie, poszłam z siostrą, brat też miał dołączyć, ale nie przyszedł. Profesor Lubiński odkrył, że odpowiedni poziom selenu ma wpływ na rozwój choroby nowotworowej, ale nie można iść sobie i go po prostu kupić, bo nadmiar tego pierwiastka też wpływa na rozwój raka.Ja robiłam 2 miesiące temu, ale wiem, że nie wszystkim robią, bo to drogie badanie, teraz pod koniec pażdzienika znów idę, ale tylko po wynik właśnie i z wynikiem kolonoskopii. Jeśli chcecie więcej dokładniejszych informacji to wpiszcie sobie w wyszukiwarce PROFESOR LUBIŃSKI SELEN a wam wyjdzie.
  • 8 lat temu
    Wow! Sama wpisałam z ciekawości to w wyszukiwarce i ukazała mi się strona tej genetyki prof. Lubińskiego i MOŻNA TAM KUPIĆ WYSELEKCJONOWANY SELEN ONLINE Z PRZESYŁKĄ.
  • 8 lat temu
    Skierowanie do poradni mozna dostac -nalezy sie upomniec od onkologa badz rodzinnego. Iwa czy Tobie wyszly mutacje genowe. Ja takze robilam i nic nie wyszlo. Zastanawiam sie czy te badania moga byc wiarygodne a jezeli tak to w jakim procencie.
  • 8 lat temu
    Mi na szczęście nie wyszły żadne mutacje, lecz mialam w rodzinie raka jelita grubego ( mama mamy) - stad kolonoskopia, rak pluc ( tata mamy)- stąd rtg i tk płuc. Myślę, ze są wiarygodne. W końcu prowadzą te badania- doświadczenia latami , nie dniami. Komu mamy wierzyć, jak nie specjalistom, którzy się na tym znają. Chociaż to różnie bywa...
  • 8 lat temu
    Właśnie przeczytałam artykuł o chorej na raka młodej kobiecie W Nowym Poradniku Domowym. Znowu wrócił pesymizm. Znowu się boję. Znowu mam z tyłu głowy źle myśli. Życie po diagnozie jest jak sinusoida. Raz optymizm, raz pesymizm.
  • iwa Kochana przeczytała cały wątek! Czy mogłabym prosić do Ciebie jakiś kontakt? Tak zeby było szybciej i łatwiej? To dla mnie bardzo ważne. Ola
  • 8 lat temu
    Proszę cię bardzo olalina: i.gracka@wp.pl
  • 8 lat temu
    Olalina napiszę ci jeszcze, że forum przeglądam codziennie z ciekawości, wię jakby co to pisz i tutaj. Pozdrawiam
  • 8 lat temu
    Witam.Dzis rozmawialam z lekarka z poradni genetycznej i powiem szczerze,ze zdolowalam sie. Okazalo sie, ze dotychczas nauka rozpoznaje dla raka jasnokomorkowego tylko mutacje dla jednego genu i tylko ten jest badany. Innych jeszcze nie rozpoznano. Tak wiec dla nas jeszcze nie wszystko odkryto,wszystko pozostaje w fazie a moze ... ;(
  • W takim razie piszę Kochana tu! Tata w środę miał operacje (nefroktomię lewej nerki). Już jest w domu, lekarze stan oceniają jako dobry. Możesz mi przybliżyć te pierwsze miesiące? Jak szybko wróciłaś do sprawności i pracy? Śledziłam troszkę Twoje losy i Twoja historia daje mi ogromną nadzieję :). Czy stosowałaś jakąś dietę? Brałaś suplementy? Rozumiem, ze węzły chłonne miałaś pozostawione? Ściskam Waleczna Kobietko ;-)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat