Jak walczyć z rakiem

13 lat temu
Witam. Doskonale wiem, człowiek reaguje jeśli słyszy diagnozę ‘rak”, bardzo ważne jest wsparcie najbliższych i nie tylko. Piszę do Was, ponieważ moja mama została dotknięta tą chorobą dla mnie był to szok nie wiedziałam jak sobie z tym poradzić. W tym momencie spotkałam ludzi którzy mi pomogli dzisiaj ja pomagam innym. Moja mama wygrała tą walkę trwało to trzy długie lata.Pamiętam do dziś słowa lekarza-onkologa „ .... Pan Bóg nad panią czuwa nie wiem co się stało ale guza nie ma. przerzutów też nie ma i markery są dobre .....”Gdyby ktoś był zainteresowany może się ze mną skontaktować i pomogę mu anna_ciurkot@wp.pl
853 odpowiedzi:
  • 11 lat temu
    Rybeńko, dziękuję :)
  • 11 lat temu
    Justynko ,cała w skowronkach jesteś niczym w piosence.
    Pozdrawiam
  • Witam Was cieplutko. W lutym u mojego taty wykryto nowotwór drobnokomórkowy lewego płuca z przeżutami do węzłów chłonnych,to było straszne.Tata przyjął to bardzo zle,był zły wręcz wściekły, chciał być sam,do nikogo sie nie odzywał. Wiem,że musiał to przemyśleć,,,oswoić,,sie z tą chorobą. Przerażała go chemia, wypadanie włosów,i wieczne pytanie ,,co dalej,,? Od 29 lutego tato dostaje chemie,dzisiaj odebrał wyniki TK i lekarz powiedział ,, Na dzień dzisiejszy jest Pan zdrowy,, Na wyniku jest napisano CAŁKOWITA REMISJA NOWOTWORU. Jaka radość to się nie da opisać. Mój Tato tyle wycierpiał, ma też kamice nerkową wiec urolog zalozyl mu cewnik JJ, i ból przy oddaniu moczu jest okropny,ale to boli dlatego,że tak działa chemia.Wiem,że teraz bedzie tylko lepiej, mój Tato bedzie zdrowy.Najważniejsze ze On w to wierzy. Nie poddawajcie sie,Warto walczyć bo jest o co O ŻYCIE!!!!
  • 11 lat temu
    Tak trzymać!!! Walczyć i zwyciężać!!! Ja też czekam na wynik tomografii po chemioterapii i mam nadzieję, że też wszystko wyjdzie dobrze...
  • 11 lat temu
    oj, jak bedzie milo cos takiego przeczytac na swoim wyniku!
    Pozdrawiam
  • 11 lat temu
    monia

    Gratuluje :)
  • 11 lat temu
    Monia 1976 przytulaj tatę On wiele przeżył.
    Długiego zdrowia życzę.
  • Agasia,chętnie bym przytuliła ale ja mieszkam w Irlandii 2 tyg temu wróciłam z Polski.Wczoraj mój Tato pojechał do szpitala bo po chemii bardzo zle sie czuł,wymiotował a wczoraj zaczął mówić od rzeczy,majaczył.Mama zawiozła go do szpitala zostawili go,jest odwodniony, no i najgorsze On nie pamieta jak sie znalazł w szpitalu i dlaczego,nie wiem czy to normalne? Boję się bo tu TK pokazało,że jest dobrze a teraz coś nowego. Mam nadzieje,że to po chemii a nie przeżuty do mózgu. Czemu to tak jest ,że jak jedno dobrze z drugim coś się dzieje. Znowu sie boję.....
  • 11 lat temu
    Witajcie :)
    Co u mnie: u mnie ciąg dalszy życia ;), życia aktywnego :).
    6 czerwca - kontrola :)
    Odezwę się po kontroli.
    Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko (bo dziś to zimno, brr... ) Ucałowania i uściski . Justyna :)
  • 11 lat temu
    Trzymamy kciuki Justyna!!!


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat