Jak walczyć z rakiem

14 lat temu
Witam. Doskonale wiem, człowiek reaguje jeśli słyszy diagnozę ‘rak”, bardzo ważne jest wsparcie najbliższych i nie tylko. Piszę do Was, ponieważ moja mama została dotknięta tą chorobą dla mnie był to szok nie wiedziałam jak sobie z tym poradzić. W tym momencie spotkałam ludzi którzy mi pomogli dzisiaj ja pomagam innym. Moja mama wygrała tą walkę trwało to trzy długie lata.Pamiętam do dziś słowa lekarza-onkologa „ .... Pan Bóg nad panią czuwa nie wiem co się stało ale guza nie ma. przerzutów też nie ma i markery są dobre .....”Gdyby ktoś był zainteresowany może się ze mną skontaktować i pomogę mu anna_ciurkot@wp.pl
856 odpowiedzi:
  • 13 lat temu
    No właśnie Justyna, co to za badanie i po jakiego diabła skoro wszystko jest ok?
  • 12 lat temu
    Trepanobiopsja, to pobranie szpiku z kosteczką. Pobiera się z talerza kości biodrowej.
    Ostre białaczki to choroby nawrotowe. Ja już jestem po pierwszej wznowie, to prawdopodobieństwo nawrotu jest spore.
    Na razie jest OK. Mój główny 'rozrabiaka' translokacja inv16 spacyfikowana, ale zawsze może być tak, że zostanie jedna komóreczka lub nawet dwie, badania tego nie wykażą, a on zacznie 'balangę'.
    Muszę być pod kontrolą. Trepanobiopsje pozwolą na wczesne wykrycie wznowy na poziomie molekularnym.
    Jeśli wcześniej wykryją, że coś zaczyna się dziać, to można wdrożyć inne leczenie niż chemioterapię.
    Wiem, wiem brzmi to skomplikowanie
    Pozdrawiam
    Justyna

    PS. teraz korzystam pełnymi garściami, póki mogę, bo ... jestem trochę wyposzczona, bo ewentualnie gromadzę na zaś, bo trzeba korzystać póki można :)
  • 12 lat temu
    Wyjaśniam:

    Główny podstawowy ‘rozrabiaka’, od którego się bierze całe zamieszanie: translokacja inv16 (zmutowany jakoś gen) może zacząć się rozmnażać i wtedy jeśli go będzie więcej niż jakiś % (niestety nie wiem jaki) to wtedy mówimy o ‘wznowie na poziomie molekularnym’. Jeśli tej translokacji będzie za dużo to mogą pojawiać się blasty (komórki białaczkowe) i wtedy jest już wznowa. Blasty mogą zajmować szpik (powyżej 5%) lub jak się okazało w moim przypadku po wznowie w innej tkanki.
    Jeśli w moim przypadku np. zacznie rozmnażać się translokacja inv16, a nie będzie jeszcze blastów to można zastosować popularnie to się nazywa doszczep (naukowo DLI, a jest to podawanie limfocytów od dawcy). Wtedy ta metoda leczenia (DLI) może spowodować zatrzymanie rozmnażania translokacji inv16 (a może i je ‘zgładzić’). Może, ale nie musi.
    Poza tym w tym momencie w szpiku jest chimeryzm 100% (tzn. mój szpik to 100% komórek dawcy). Chimeryzm może spadać (niestety, no zawsze ta przysłowiowa jedna komóreczka) i wtedy też można zastosować metodę DLI.
    Jeśli jednak translokacja inv16 będzie rozmnażać i jednak zaczną pojawiać się blasty (sic!) to wtedy już leczenie chemią.
    Także trepanobiopsje są potrzebne.

    Mam nadzieję, że choć trochę wyjaśniłam, starałam się :)
    Justyna :)
  • Witaj Justyna, jakiś czas mnie nie było na forum. Cieszę się że masz się lepiej. Cały czas Ci kibicuję. U mnie , mam nadzieje ok. Wszystkie testy i badania po chemii są ok. Tylko coś nie podoba się neurologowi w moim MR i dla pewności jutro mam konsultację u neurochirurga ale myślę że to tak asekuracyjnie. Jestem dobrej myśli i czuję się dobrze. Pozdrawiam .
  • 12 lat temu
    Witaj Ireno :) Dzięki :). Na razie OK, jak będzie dalej pokaże życie. Na razie trwa, bezczelnie się cieszę życiem. :)
    Cieszę się, że u Ciebie też OK. :) Niech to OK trwa jak najdłużej. :)
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Justyna
  • 12 lat temu
    I bardzo dobrze Justyna na bezczela do przeciwności a z życia czerpać garściami! Ciesze sie że masz dobry nastrój
  • 12 lat temu
    .
    Hej Justynka, jak tam mijają "szalone dni" Może pokusiłaś sie na wyjazd w góry
  • 12 lat temu
    Witam :), witaj Elzo :)
    Właśnie dziś wróciłam od Mamy do siebie. U Mamy czas zleciał jak z bicza strzelił. Nie spostrzegłam się, a już trzeba wyjeżdżać. Na początku siedziałam w domu i kurował się z przeziębienia. A potem nadrabiałam zaległości w spotkaniach, odwiedzinach, gościach itd. Było świetnie.
    A we wtorek na kontrolę.
    Pozdrawiam słonecznie (bo mało słonka, choć od czasu do czasu słonko się pokazuje).
    Justyna
  • 12 lat temu
    To pozdrawiam i ciesze się ze wszystko ok. Daj znać po kontroli!
  • 12 lat temu
    Justyna i co tam po badaniach kontrolnych?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat