Jak walczyć z rakiem
Witam.
Doskonale wiem, człowiek reaguje jeśli słyszy diagnozę ‘rak”, bardzo ważne jest wsparcie najbliższych i nie tylko. Piszę do Was, ponieważ moja mama została dotknięta tą chorobą dla mnie był to szok nie wiedziałam jak sobie z tym poradzić. W tym momencie spotkałam ludzi którzy mi pomogli dzisiaj ja pomagam innym. Moja mama wygrała tą walkę trwało to trzy długie lata.Pamiętam do dziś słowa lekarza-onkologa „ .... Pan Bóg nad panią czuwa nie wiem co się stało ale guza nie ma. przerzutów też nie ma i markery są dobre .....”Gdyby ktoś był zainteresowany może się ze mną skontaktować i pomogę mu anna_ciurkot@wp.pl
-
Witam :)
Jestem. W weekend była u mnie mama, dziś odjechała. Gościłam ją, odwiedziłyśmy rodzinę, także miałam mniej czasu na internet. W sobotę była 10. sesja naświetlań. Dziś 11. sesja. Także połowa. Na razie wszystko OK.
Pozdrawiam Was serdecznie i bardzo bardzo dziękuję, że się mną tak interesujesz Elzo. Całuski. :)
PS. poza tym dalej szaleję z kwiatkami. Dokupiłam kolejną roślinkę. Muszę przystopować, bo nie będę miała gdzie tego stawiać. :)
-
Justyna były w historii wiszące ogrody królowej Semiramidy to może czas na wiszące uprawne parapety Justyny. Tamte to jeden z siedmiu cudów świata ale masz szanse stworzyć kolejny...
-
Adamie, to świetny pomysł, :))) Także będą jakieś ogrody Justyny, choć niekoniecznie wiszące ;)))
-
Agasiu, a jak Ty się miewasz?? CO się dzieje u Ciebie??
-
Justyno czy ta tropikalna pogoda dobrze wpływa na Twoje "doniczkowce"?
-
Justna czy ten weekend z "solarką", czy masz wolne?
-
Justynko zbieram się w karby. Nie najlepiej mi to wychodzi niestety,ale staram się przynajmniej.
Jestem na etapie robienia wszystkich badań,dziś cała morfologia łącznie z markerami i Usg / wyszło dobrze na szczęście nie ma płynu w otrzewnej /.
We wtorek wizyta u onkologa wtedy będą znane wyniki i dalsza decyzja co dalej.
Miłego weekendu Wszystkim.
-
Justynko, jak po weekendzie?
-
Witaj Agasiu, witaj Elzo
Witajcie wszyscy :)
Po weekendzie całkiem dobrze. Dziś zaczęłam ostatni tydzień naświetlań. II etap naświetlań. Teraz mam boosta.
Weekend minął miło u mamy. Oczywiście pogościłam się u babci, i znajomych. :)
Agasiu, napisz jak po wizycie u onkologa.
Pozdrawiam Was serdecznie.
-
Witam wszystkich. Justyna cały czas czytam Twoje wpisy. Też miałam radioterapię , naświetlaną miałam dolną część twarzy i szyję. Skóra dość szybko się zregenerowała chociaż mam teraz bardzo sucha cerę i trochę upośledzony smak. Niedawno zakończyłam chemię, W zeszłym tygodniu miałam badanie PET w Gliwicach i teraz czekam na wyniki no ale do czekania to my wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni. Mam wielką nadzieję że leczenie przyniosło oczekiwane skutki i wszystko będzie ok. Tobie i wszystkim na tym forum też tego życzę.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego.