Jadziu - dostałam Sprycel bo miałam za dużo skutków ubocznych po Imatynibie - wyglądałam jak monstrum na buzi, bardzo byłam opuchnięta no i za bardzo mi spadały leukocyty. Teraz ma dawkę Sprycla zmniejszoną o połowe ze względu na wątrobę. Mam wizytę w poniedziałek, więc okaże się jak ta zmniejszona dawka działa na mnie. Tylko to zmęczenie daje mi w kość.... pozdrowionka 😍
Muszę ograniczyć tak raz w tygodniu, bo wiem że do raz w tygodniu bo puchnę pod oczami strasznie a nasila się najbardziej jak nawet jedno piwo wypiję i wyglądam koszmarnie, od spryclu lepiej się czuję ale nie wiem czy mi się wydaje czy jest tak faktycznie ale sił i wytrzymałość i wydolność mi się zmniejszyła, czy też to zauważyliście ?
Kosma ja na początku choroby to przez 4 lata może dłużej nie piłam nic, brałam wtedy zastrzyki interferon, bo takie było leczenie. Teraz jest zupełnie inaczej, ale musisz uważać aby nie przesadzić bo ta chemia jest dość silna. Ja też się od czasu do czasu napije wina, drinka czy piwa ale zawsze z tyłu głowy coś mówi stop. Ja dobrze rozumiem że chciałoby się, Pozdrawiam 🙂 ❤️
Sprycel jest fajny!!!
Pamiętaj, że szprycer wchłania się przez wątrobę, więc nie możesz jej oczyszczać lekami, bo wypłuczesz z wątroby lek!!! Bierz leki na wątrobę tak 12 godz przed spryclem!! Dziwne, że lekarz Ci tego nie powiedział. Najlepszy dla mnie był i jest nadal olej z ostropestu. lej lniany z apteki też super oczyszcza wątrobę.
Też zatrzymywała mi się woda w organizmie. Piłam herbaty z pokrzywy, herbaty zielone, sk z brzozy (naturalne diuretyki) oraz brałam furosemid. Wysypki nie miałam, to nie pomogę.