Dzień dobry Basiu☺. Tak się nakręcilam wynikami i wizyta,ze nie odpisalam na Twoje pytanie. No wyniki są ok 🙂. Ale wizytę wczorajsza mam przełożona. Dzisiaj będę wiedziała na kiedy. Moja p.doktor jest na zwolnieniu lekarskim. Będzie ktoś inny ja zastępował. Pozdrawiam serdecznie☺
Dzień dobry. Byłam dzisiaj na wizycie u hematologa. Wszystkie wyniki idealne. Boże jak ja się cieszę. A na początku tak wszystko opornie szło. BasiuM jak u Ciebie odbiera się wyniki molekularne ?. Ja je odbieram sama w sekretariacie na oddziale hematologii. I zawsze mam wydrukowane wszystkie wyniki od pierwszego do ostatniego. Wtedy widać czy jest poprawa czy nie. Pozdrawiam serdecznie 🙂
dorota52 - u mnie niestety wyniki trafiają do lekarza i nigdy nie otrzymałam żadnego wyniku do ręki. Jak mam wizytę umówioną to najpierw mam pobieraną krew, a potem czekam w kolejce do hematologa i wyniki są już na biurku. A te molekularne też powinny trafić na biurko, ale nie trafiły. Może coś konkretnego dowiem się na kolejnej wizycie w listopadzie. Pozdrowionka....
Witam wszystkich. Kawałek czasu tu nie pisałam... Przypomnę może... Mąż choruje na PBS od listopada także prawie rok będzie. Dostał imatynib i go brał. Po jakimś czasie miał odstawione leczenie na 3 tyg z powodu rozjechania wyników morfologii( płytek było za mało i neutrofile spadły) potem zaczął dalej brać lek i znowu za jakiś czas z tego samego powodu miał odstawione leczenie na miesiąc. Badania molekularne dobre i remisja cytogenetyczna całkowita także super. Ale z powodu spadających wyników morfologii pani dr zmniejszyła dawkę imatynibu z 400 mg na 300 mg. Faktycznie wyniki morfologii być trochę lepsze nie leciały tak w dół tamte parametry. Pani dr powiedziała że morfologia to jedno ale musi sprawdzic jaka jest odpowiedz szpiku na tą zmniejszoną dawkę leku.I okazało się że po tej zmniejszonej dawce leku remisja cytogenetyczna była juz tylko częściowa nie całkowita. Byliśmy wczoraj z mężem na wizycie i został mu zmieniony lek na Sprycel dawkę 100 mg. Pani dr wspomniała o takim skutku ubocznym że czesto po tym leku zatrzymuje się woda w organiźmie a nawet w opłucnej ale to tak po 2-3 latach. Także wczoraj mąż wziął pierwszą tabletkę a wieczorem była masakra.Gorączka 40,2 stopnia, wymioty i rano jak wstał to ma napuchnięte powieki i bolą go oczy i to wszystko po tej jednej tabletce...masakra...Czy Wy też tak mieliście przy tym leku? Jak reagowaliście? Ile to trwało? Jak się czujecie? pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :) i również jestem ciekawa co tam u Nali???
katazynka- ja biorę Sprycel od 3 miesięcy, wcześniej brałam Imatynib Accord 400 mg, objawy uboczne przy Accordzie to strasznie opuchnięte oczy i buzia, rozjechane wyniki, wypadanie włosów. Na początku brania Sprycla 100 mg miałam przez pierwszy tydzień bóle żołądka, cały czas brak apetytu, złe wyniki wątrobowe, wieczne zmęczenie i senność w ciągu dnia nie do opanowania, ale wyniki z krwi i molekularne super, potem 3 tygodnie przerwy i teraz po 3 mies. biorę dawkę 50 mg - czuję że żołądek jest lepszy. W listopadzie badania molekularne i okaże się jaka będzie dawka Sprycla. Przy Spryclu wyglądam jak człowiek, a nie jak monstrum. Pozdrawiam