Witam wszystkie nerki

14 lat temu
Witam wszyszystkie nerki i te jasno i te szaro- komurkowe. Nie myślałm że nas tak dużo jest. Byłam pewna że tak samotnie cierpie no może nie całkowicie bo czasem się ktoś odezwał znerkowymi problemami ale zeby w ciagu 3-dni 43 osoby skóra mi scierpła. ewa55
986 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    Dziękuję, tata miewa sie bardzo dobrze. Jest po prostu tak jak wczesniej. Zwłaszcza psychicznie. Nawet odnoszę wrażenie ze wszyscy zapomnieli jaką miał diagnoze. Sama ostatnio sie na tym zlapalam... patrząc.na niego mysle sobie ze jednak miał raka i musimy być czujni. Po jakim czasie od operacji mieliście jakieś badanie kontrolne? I czy macie wizyty u urologa? Iwcia, jeśli.mogę to chciałabym Ci zdecydowanie odradzic odchudzanie za pomocą środków farmakologicznych, gdyż efekt jojo murowany. Z mojego doswiadczenia mogę Ci powiedzieć ze zrzucilam 10 kg poprzez wprowadzenie regularnosci posilkow, nie dopuszczenie do ssania żołądku z głodu i jeść tyle aby nie czuć głodu i jednocześnie nie przejadac się. Tylko tyle i az tyle. 5 posiłków dziennie to jest absolutne minimum. Ostatni posilek max 2-3 godziny przed snem. Rano na czczo szklanka wody i po 20 minutach śniadanie - obowiązkowo. Ja w tamtym czasie zmuszalam sie do śniadania bo nigdy wcześniej go noe jadłam. Jednak.jest to bardzo istotne aby pobudzić odpowiednią pracę żołądka i całego organizmu. Aaa i bardzo ważna rzecz - nie pijemy nic w trakcie jedzenia gdyż spowalnia to prace żołądka. Dopiero 30 minut po. Warto dołączyć do tego spacery, tzn marsze. Ja starałam sie szybko spacerować z psem chociaż 30 min. Na chwilę obecna jestem chudsza o kolejne 10 kg ale to juz dzięki ćwiczeniom z chodakowska. Teraz jestem na prawdę szczupła ale ćwiczę dalej bo to zwyczajnie pokochałam :) i polecam kazdemu na poprawę humorku :)
  • 8 lat temu
    Cieszę się Iwa że wszystko ok, torbielka jak się nie powiększa to dobrze.Życzę nam wszystkim tylko takich dobrych informacji.Z nadwagą sobie napewno poradzisz.Jeśli nie Ty ,to kto :)Jesteś silna ,mądra,dasz radę <3 <3
  • 8 lat temu
    Tak. Wizyta następna we wrześniu i pewnie Usg też.
  • 8 lat temu
    Hej Iwa to dobrze że ok ale usg kontrolnie będziesz robić? Ja w czwartek mam wizytę u urologa i myślę że też tk będzie za 2 lata .Kciuki będę trzymać <3
  • 8 lat temu
    P.S. Byłam dzisiaj u urologa. Torbielkę 8 mm i kamienie 3-5mm obserwujemy. TK za 2 lata, rtg zwykłe płuc jest niemiarodajne- to powiedział mi lekarz. Więc, chyba jest dobrze na chwile obecną :D
  • 8 lat temu
    Ancia dzięki za mile słowa które dodają skrzydeł. Jak Tata się czuje? No niestety dla mnie jako kobiety i kosmetyczki ciało jest bardzo wazne, tym bardziej, że kiedyś było go naprawdę mniej. Od jutro zaczynam ostateczna walkę z wagą -farmakologicznie. Jak się nie uda to już koniec bedę musiala to zaakceptować , ale jestem dobrej myśli. Trzymajcie za mnie kciuki :)
  • 8 lat temu
    Witajcie, nie wiem czy ktoś mnie kojarzy ale udzielalam sie jakiś czas temu na innym wątki w sprawie mojego taty. Podczytujee sobie forum czasami. Chciałam Ci tylko napisać Iwciu, ze mimo wszystko zamartwianie się błahostkamie jest w pewnym sensie pozytywne. Mianowanie to sa tylko błahostki i nic nadzwyczajnego w tym ze kobieta przejmuje sie waga bo to takie normalne- która z nas tak nie ma. Sama.często sobie cos wmawiam, co inni mi zaprzeczaja. My kobiety juz tak mamy. Najwazniejsze ze masz cudowną osobowość, o której juz pewnie każdy sie przekonał na tym forum. Pozdrawiam wszytskich serdecznie
  • 8 lat temu
    Przed chwila tyle napisalam i poszlo ... :P Iwa kochana ja tez przerabialam dietetyczki i nic nie dziala a kg ida w gore pomimo, ze mam ciagly ruch a do tego jescze niedoczynnosc tarczycy . Usmiechaj sie sama dla siebie i do siebie. Stan przed lustrem i powiedz sobie jaka jestes dobra, ladna itd. Wpierw polub siebie a wszysko dalej poleci. Gdy jestesmy niedowartosciowane i nie czujemy bliskosci najblizsxych tak sie dzieje niestety. A moze my jestesmy bardziej wymagajace? Chcemy jeszcze wiecej? Gdy tylko masz ochote pisz tu czy tez na priv po to jestesmy by sobie pomagac i chyba nikt nie zrozumie tak naszych rozterek jak my tutaj. <3 <3 < <3 Ja robilam peta w Bydgoszczy bo wowczs tylko tam robili do jasnokomorkowego z odpowiednim izotopem a obecnie robia juz w innych osrodkach z zupelnie innym w nazwie. Iwa walcz o siebie i nie pozwol skupiac sie na tym co Twoja wyobraznia niesie a nad tym co jest. Dostrzez to czego do tej pory nie dostrzeglas, rozejrzyj sie i pamietajjezeli sama nie wezmiesz sie w garsc to nikt i nic nie pomoze. Ty jestes silna i dasz rade!!! A slowa syna przyjmuj z usmiechem a nie jako dolujace :D . :D :D <3
  • 8 lat temu
    Dziewczyny kochane dziękuję za odpowiedzi, a w szczególności tobie Viomi. Masz rację ja po prostu chyba wymyślam... Tak to chyba jest. Przed chorobą martwiłam się każdą błachą drobnostką, byłam bardzo spietą perfekcjonistką, po diagnozie odpuściłam, cieszyłam się kazdym dniem jakby miałby być ostatnim, doceniałam to co mam, a teraz kiedy niby jestem zdrowa znowu wraca zamartwianie się o wszystkie pierdoły, straszne spięcie, jak coś błachego nawet się nie uda to już jest to dla mnie dramat i koniec świata. Jeśli chodzi o moją nadwagę, to nie wiem co jest grane. Dobrze wyglądam, a ważę jak słoń. Przerabiałam już chyba wszystko - diety, dietetyków, treningi indywidualne i grupowe i co ? I nic. Brak mi motywacji, brak czasu , aby tak naprawdę pomyśleć osobie, nie mam wsparcia. Mój mąż jest u tej samej dietetyczki i jest konsekwenty i chudnie, a mi podsuwa słodycze. Już nie chodzi mi o tą wagę, ale o poczucie własnej wartości. Chciałabym być pewna siebie, a nie jestem. Pewnie jakbyście mnie spoktkały, powiedziałybyście:" kobieto jesteś ładna, szczupła, zadbana, faceci się oglądają za tobą a ty wymyślasz" To moja maska. Ja sama nie wiem czemu tak jest. Muszę pracować nad tym. Chodzę na psychoterapię, bo gdzieś zgubiłam znowu uśmiech i poczucie co jest w życiu naprawde ważne. Nie doceniam tego co mam. Podziwiam np. Dorotę Wellman- ma nadwagę, ale kocha siebie i nie potrzebuje zmiany na siłe. To jest najważniejsze, a moim zdaniem jest bardzo atrakcyjną osobą nawet w tym rozmiarze. Hanna widzisz, ty piszesz, że twój syn tak ci powiedział,a mi mój syn 12 letni nie raz powiedział, że mam duże poślady i jestem gruba, mój mąż na to nie zareagował... Może nie wychodzi mi to, ale doszłam do wniosku, że całe życie chciałabym być najlepsza, najładniejsza itp., tylko po co? Dla kogo? Dobra dosyć o mnie, bo się za dużo rozpisałam. Gosia trzymam mocno kciuki za Tk, Perełka u ciebie za badanie pet, ostanio właśnie dowiedziałam się,że można robić pet przy raku nerki tylko z innym oznacznikiem, to wtedy się pokazuje, jak ma co. Bo wczesniej-kilka lat tamu nie robiono peta w przypadku raka nerki. Wiola za wychowanie 3 dzieci samemu to powinni dać ci medal- ode mnie już masz. A wszystkie macie ode mnie medale, za to, że tu jesteście <3 <3 <3
  • 8 lat temu
    Iwa kochana trzymaj się musi być dobrze.Ja też mam parę kilo nadwagi :/i brak czasu żeby za to się zabrać.Mój syn mówi że kobieta w ''pewnym wieku''lepiej wygląda jak ma 5 kilo więcej niż jak ma 5 kilo za mało :D Tego się trzymajmy.Cieszmy się każdym dniem <3 Perełka Wszyscy jesteśmy z Tobą myślami,trzymam kciuki za pozytywne wiadomości.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat