Witam wszystkie nerki

13 lat temu
Witam wszyszystkie nerki i te jasno i te szaro- komurkowe. Nie myślałm że nas tak dużo jest. Byłam pewna że tak samotnie cierpie no może nie całkowicie bo czasem się ktoś odezwał znerkowymi problemami ale zeby w ciagu 3-dni 43 osoby skóra mi scierpła. ewa55
1074 odpowiedzi:
  • iwa253 a pamietasz jakie markery robilas?
  • 8 lat temu
    Gosiaz 61 jestem 5 lat po nefrektomii i gdyby jedynie wizyty dotyczyły tego problemu byłoy ok. Jednak wizyt i badań jest dużo więcej i naprawdę czasami ma sie dość. Stres każdorazowo towarzyszy mi przy odbiorze badań i niestety tak nam już pozostanie. Każdy z nas przeżywa i z lękiem odbiera kolejne badania. Szczęście jak wszystko jest ok. :). Wiadomo, że chcemy żyć tylko my zyjemy przez cały czas pod presją, nigdy nie wiemy co może się zdarzyć. Ostatnio w towarzystwie była rozmowa o wieku przeżycia, nie pamietam już teraz jakim, powiedziałam, że chciałabym chociaż dożyć tego wieku i na to osoba, która wie jaką mam sytuację stwierdziła, że ci co najwięcej narzekają to żyją najdłużej. Odpowiedziałam jej wtedy, że w moim akurat przypadku ja nie muszę narzekać a tylko stwierdzam. Widzę, że osoby zdrowe, które nie mają w ogóle problemów nie są w stanie w ogóle zrozumieć naszych rozterków i niepewności co przyniesie nam jutro.
  • 8 lat temu
    Uleczka ja robiłam ogólne cea, albo cae- przepraszam nie pamiętam. dodatkowo robię co rok ca125- na raka jajnika bo tak mi każą w genetyce. Viomi to normalne, nikt nie zrozumie człowieka jak czuje się w danej sytuacji, póki sam się w takiej nie znajdzie. Ja też byłam inna przed i jestem inna po... myślę, że na pozytyw. Pozostaje nam wśród ludzi nierozumiejących nasze położenie jednym uchem wpuszczać- drugim wypuszczać te ich "mądrości"
  • 8 lat temu
    Najczęściej to robię, bo innym się wydaje, że jak nie wyglądasz zewnętrznie na chorą to co ty gadasz. Dopiero później robią się "wielkie oczy." Ne pewno po tej chorobie inaczej już patrzymy na życie. :D
  • To mnie trochę pocieszyłas iva bo miałem w czerwcu badania kontrolne TK brzucha a prywatnie zrobiłem pluca. Jest listopad a mi się wydaje ze to juz długo i chciał bym następne ale to by było za często. Masakra. Ale co, trzeba iść dalej. Dzięki i zdrówka wszystkim.
  • Wiecie co dziewczyny Viomi i Iva? ja wróciłam do pracy, staram się funkcjonować normalnie, moi współpracownicy (za co im wdzięczna jestem) też traktują mnie normalnie. Jak pracuję staram sie nie myśleć, ale psychozy dostaję gdy zbliża się termin kolejnej kontroli. Pozdrawiam wszystkich :D Wiola odezwij się!
  • 8 lat temu
    Ludziom czesto jest ciezko rozmawiac z osoba po przejsciach i staraja sie zachowywac normalnie. Czasami lepiej jest wygadac sie,podzielic swoimi uwagami. Niestety przy wynikach psychoza bedzie juz zawsze. Ostatnio bylam na Usg i lekarzowi powiedzialam ze dla mnie nie jest to badanie godne zaufania. Widac ze facet przejal sie moim negatywnym nastawieniem. Tlumaczyl mi wszystko po kolei. Powiedzial jednak ze w lozy po nerce w Usg nie przyjrzy sie bo nie widac. Trzusti nie widac. Widzial na szczescie druga nerke i wszystko ok. I jak ja mam zdobyc zaufanie do tego badania jak wiecej jest niedopowiedzen .
  • 8 lat temu
    Stanek nie możesz sie czesto naswietlac. Ja po operacji zwariowałam na temat płuc bo coś tam było. Robili mi tk płuc co pół roku. W końcu mądry lekarz powiedział :"Stop. Jesli bani bedzie tak sie naswietlac, to białaczka gwarantowana." Viomi wiadomo, ze tk jest dokładniejsze, ale w końcu guzy wykryli nam na początku przy usg,prawda? A usg jest nieporownywalnie bezpieczniejsze od tk, przecież można to robić codziennie i w ciąży. No właśnie słuchajcie. Ja to mam teraz problem.CHCE URODZIĆ DZIECKO. CHCĘ ZAJŚĆ W CIĄŻĘ. I tu jest szkopuł. Boję się. Lekarze nie widzą żadnych przeszkód. Nadzieją jest dla mnie Hanna z tego forum , która po 2 latach - jak dobrze pamiętam od diagnozy zaszła w ciążę i urodziła zdrowa córeczkę i później było ok. Hanna co u ciebie? Odezwij sie .Ja mam już 2 synów. Córka to moje marzenie. Myślę i myślę, A jeszcze zbliza się okres świąteczny, który nastraja uczuciowo.
  • 8 lat temu
    Niestety Iwa u mnie USG nic nie wykazało, robione w dwóch różnych miejscach i jedynie mój upór doprowadził mnie do postawienia diagnozy. Może dobrze byłoby znaleźć Iwa ginekologa zajmującego się onkologią, może gdzieś z katedry kliniki i do niego się udać porozmawiać i wtedy może by dobrze poprowadził. Może poszperaj w necie. :D
  • Viomi to wszystko zalezy od dobrego radiologa no i tez przygotowania do usg naszego ja poszlam raz tyle co po jedzeniu i mial problem z odczytem bo jelita zaslanialy. no ale to bylo na cito! Gosia61 ja tez po 3 m wrocilam do pracy i to byl najlepszy pomysl chociaz moja rodzina jest przeciwna mojej pracy do teraz no ale ja kocham to co robie i jest mi dobrze bo jakbym byla w domu to depresja murowana !!!! :D


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat