Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3342 odpowiedzi:
  • który to miesiąc? lala, moim zdaniem będziesz wiedziała na czym stoisz, lekarz widzi na ile to jest groźna czy nie groźna zmiana, po to sie robi to badanie i najważniejsz enajszybciej jak sie da trafic do onkologa, nawet z niegroźną pozornie zmiana, oni naprawde maja doświadczenie i umieja ocenic sytuacje najlepiej ja ciągle wierzę w to UFFF ściskam
  • lala87 proszę napisz do mnie! Czytając Twoje wpisy widzę siebie z przed dwóch lat. Nie chcę byś popełniła ten sam błąd co ja. Wiem, że idą święta do tego maleństwo w drodze. Ale tu trzeba działać i to bardzo szybko. Trzymajcie się dzielnie:-)
  • 9 lat temu
    marta83 bardzo szkoda bo juz myslalm ze w poniedziałek bede wiedziala na czym stoje.. mammografia nie wchodzi w gre bo jestem w ciazy i z tego co wiem to nie mozna robic. dzieki za informacje! odezwe sie w poniedzialek..
  • 9 lat temu
    dzoana92 bardzo ci dziekuje za to co napisałaś! :*
  • Badanie USG może tylko potwierdzić że coś faktycznie jest. Ale nie dostaniesz odpowiedzi tak naprawdę co to jest. Tylko biopsja jest w stanie stwierdzić czy to nowotwór i czy jest złośliwy czy nie. Mammografia owszem jest bardziej precyzyjna ale jeśli guz jest w okolicy pachy może tego nie wykryć. Piszę jak było w moim przypadku.
  • lala87 - Kochana, po pierwsze, nawet jeśli Cię do cholerstwo dopadło, to pamiętaj, że Bóg zawsze zsyła na danego człowieka tyle nieszczęść ile jest on w stanie przetrzymać więc ze wszystkim sobie dasz radę gdyby coś faktycznie wyszło. Po drugie, czekaj na wyniki USG, później zapewne dostaniesz skierowanie na mammografię - jest ona bardziej precyzyjna. Mimo wszystko najważniejsze, że sama się badasz, sama wyczułaś zgrubienie i pobiegłaś od razu to ginekologa - jesteś bardzo mądra i dzielna! Nawet jeśli coś w tym cycuchu się pojawiło, to na pewno wcześnie to zostało wykryte. Tak czy inaczej, z całego serduszka trzymam kciuki, żeby w poniedziałek nic się nie okazało niedobrego, a jeśli by się jednak tak stało, od razu przychodź tutaj do nas, pisz co wyszło na wynikach badań i będziemy myśleć co robić żeby dalej było wszystko dobrze. Jeśli jesteś z okolic Krakowa - mam namiary na znakomitych specjalistów, moja Mama 2 lata temu przeszła mastektomię i jest teraz w trakcie pięcioletniego leczenia hormonalnego, stale pod kontrolą onkologiczną. Jeśli będziesz potrzebować jakiejkolwiek pomocy czy chociażby zwyczajnych słów otuchy to pamiętaj, że jesteśmy tutaj dla Ciebie i jesteśmy z Tobą, nie jesteś z tym sama! Tulę Cię mocno i pomodlę się dziś za Ciebie, musi być dobrze! :* Pragnę również Wam wszystkim dziewczynki życzyć magicznych i spokojnych Świąt, DUŻO ZDROWIA, ZDROWIA, ZDROWIAAAA! :*
  • 9 lat temu
    marta83 czyli usg nic mi nie powie o tym co to? myslalam ze juz w poniedzialek bede wiedzila na czym stoję.. eh.. :(
  • 9 lat temu
    rybenka1 chciałbym bardzo moc napisać ufff to nie rak tak jak ty to przytoczylas, ale mam zle przeczucie.. a tez intuicja mnie raczej nie myli nigdy.. zobaczymy co to bedzie do niedawna myslalam tylko o moim nienarodzonym dzieciatku cieszylm sie tym i w ogole bylo tak super, a teraz mysle tylko o tym dziadostwie bo inaczej tego nie nazwe!:( eh... dam znac w poniedzialek...
  • Dokładnie, nie ma się co martwić na zapas :) Po pierwsze porozmawiaj z kimś bliskim i najlepiej jedź też z kimś na badania. Rozumiem Twój strach bo jest o co. Wiem o tym doskonale. Ale moim zdaniem USG to nie wszystko. Konieczna jest biopsja. W moim przypadku USG nic nie wykryło a jednak... Nie chcę się tutaj rozpisywać. Jak byś chciała pogadać i dopytać pisz do mnie: jamajkam@op.pl
  • wszystko po kolei nie raz pojawiały sie tu dziewczyny przestraszone guzem, potem po badaniu pisały UFFF to nie rak a jesli nawet to sama zobacz, ile nas! ja juz ponad 4 lata po diagnozie i leczeniu a rokowania były takie sobie psychika jest bardzo ważna, dla tego musisz komus powiedzieć, co sie dzieje nie dzwigaj tego sama, zadręczysz się! najlepiej idź z kimś bliskim na badanie w poniedziałek, łatwiej wtedy sie ogarnąć, zrozumieć co mówi lekarz trzymam kciuki daj znac koniecznie w poniedziałek, co i jak


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat