Hej, dziś mama po wizycie ...wbc że 120 tys (listopad) urosło do 164 tys (dzis).. wyniki przerażające ale z drugiej strony węzły chłonne nie powiększone, śledziona ok więc pozostała bez leczenia.. następna wizyta w marcu.
Tak dziś rozmawialiśmy że każda wizyta jest inna ale na każdej jest stres.. mama choruje się od 2013 r.. pamiętam strach przed wizytami jak miała 24 tysiące.. jakby ktoś w tedy powiedział że będzie mieć 164 tys i będzie się czuła dobrze to bym nie uwierzyła.. a jednak 😊 oby jak najdłużej! ;)