moni1 napisał:
oooo Jolu to mnie zasmucilas 😳Bede trzymac za Ciebie mocno kciuki.No coz u kazdego choroba inaczej przebiega.Rusjan mowil mi o 10cm a tobie dal skierowanie przy 6-ciu.Bardzo mi przykro.
Skierowanie do leczenia poszlo na podstawie podwojonych limfocytow w okresie 6 miesiecy a nie z powodu wezłow.
Joka0 napisał:I z powodu widocznej progresji węzłów
UU mojego meza dokladnie bulo tak samo. Podwojenie leukocytow i progresja wezlow. Wygladal dokladnie tak jak mowisz chodmik. Ale po drugim.cyklu nie bylo ich widac. Teraz Jestesmy juz po ostatnim cyklu chemi.
W itajcje kochani wczoraj miałem usg wezły 4 -5 cm w brzuchu szyjne też powiekszone 4 cm wbc 22 tys jutro mam biopsie szpiku na geny moja lekarz mówi o chemii alechciałbym zacząc po wakacjach a wogóle jaka chemie macie ja lecze się na Banacha
strasznie boje się leczenia i rezkcji organizmu trzymam kciuki i jestem z wami jest to dla mnie stres i straszniesie dołuje czy kazda chemia przy PBL JEST taka sama
Joka a gdzie sie leczysz bo moja doktor mówi zeto nastepuje z dnia na dzień
Joka0 napisał:Niko - jak mąż czuje się po chemii? Jak długo czekaliście na przyjęcie do szpitala?
Maz czul sie nawet dobrze, jedynie co to tydzien po chemi zawsze mial mdlosci mimo nawet brania lekow. Potem juz bylo ok. Na przyjecie do szpitala czekalismy ok 1 miesiaca. Pierwsza chemia byla w szpitalu, potem juz zglaszal sie na jeden dzien do szpitala i wracal i dostawal na nastepne dwa dni tabletki. Leczymy sie na gandiego. A Ty?