Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Witam! Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam. Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew. Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi! Małgorzata
3319 odpowiedzi:
  • 6 lat temu
    moni1 napisał:

    oooo Jolu to mnie zasmucilas 😳Bede trzymac za Ciebie mocno kciuki.No coz u kazdego choroba inaczej przebiega.Rusjan mowil mi o 10cm a tobie dal skierowanie przy 6-ciu.Bardzo mi przykro.

    Skierowanie do leczenia poszlo na podstawie podwojonych limfocytow w okresie 6 miesiecy a nie z powodu wezłow.


  • 6 lat temu
    Joka0 napisał:

    U mnie podwojenie leukocytozy w ciągu 6 miesięcy, węzły ponad 6 cm. Dostałam skierowanie do szpitala na badania i leczenie. Zostałam wpisana w kolejkę przyjęć i mam spokojnie czekać na telefon.

    To z ilu na ile skoczyły te leukocyty ??

  • 6 lat temu

    I z powodu widocznej progresji węzłów

  • 6 lat temu

    Z 25 na 56,5 tyś ( przez 6 miesięcy )

  • 6 lat temu
    Joka0 napisał:

    I z powodu widocznej progresji węzłów


    UU mojego meza dokladnie bulo tak samo. Podwojenie leukocytow i progresja wezlow. Wygladal dokladnie tak jak mowisz chodmik. Ale po drugim.cyklu nie bylo ich widac. Teraz Jestesmy juz po ostatnim cyklu chemi. 

    Wpis edytowany dnia 08-05-2018 09:01 przez Niko
  • 6 lat temu

    Niko - jak mąż czuje się po chemii? Jak długo czekaliście na przyjęcie do szpitala?

  • W itajcje kochani wczoraj miałem usg wezły 4 -5 cm w brzuchu  szyjne też powiekszone 4 cm wbc 22 tys jutro mam biopsie szpiku na geny moja lekarz mówi o chemii alechciałbym zacząc po wakacjach a wogóle jaka chemie macie ja lecze się na Banacha 

  • strasznie boje się leczenia i rezkcji organizmu trzymam kciuki i jestem z wami jest to dla mnie stres i straszniesie dołuje czy kazda chemia przy PBL JEST taka sama

  • Joka a gdzie sie leczysz bo  moja doktor mówi zeto nastepuje z dnia na dzień

  • 6 lat temu
    Joka0 napisał:

    Niko - jak mąż czuje się po chemii? Jak długo czekaliście na przyjęcie do szpitala?


    Maz czul sie nawet dobrze, jedynie co to tydzien po chemi zawsze mial mdlosci mimo nawet brania lekow. Potem juz bylo ok. Na przyjecie do szpitala czekalismy ok 1 miesiaca. Pierwsza chemia byla w szpitalu, potem juz zglaszal sie na jeden dzien  do szpitala i wracal i dostawal na nastepne dwa dni tabletki. Leczymy sie na gandiego. A Ty?



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat