Sabina - tak, masz rację, 6 lub 8 stopni we Wrocławiu. Plus taki że mogę wyjść z domu bo łatwiej się oddycha. Ale mróz to zawsze mróz...... zabija bakterie i wirusy, szkoda że mrozu nie ma :)
Daj znak co ustaliłyście z mamą w temacie leczenia... A może być tak że mama ma migotania przez białaczkę??? Może zabrzmi to dziwienie, ale miałam pewne problemy które minęły po podaniu mi chemioterapii celowanej. Kiedyś miałam niewyjaśnione kołatania serca, miałam masakryczny trądzik, nic, kompletnie nic nie pomagało. I miałam też straszne zaburzenia hormonalne (oszczędzę Wam niemiłych opisów co się działo ze mną) i inne kobiece problemy. I lekarze nie potrafili mi latami pomóc. I nagle.... miesiąc po podaniu mi chemii wszystko wyżej opisane się skończyło. Więc może jest nadzieja i szansa właśnie w tę stronę???? Musi być tylko lepiej!!!!
Qwert - pogoda ni to jesienna ni to ..... nie wiadomo jaka..... dwa dni temu widziałam 3 osoby w krótkich spodenkach ..... choć tylko 6 stopni było. Ja odpukać po styczniowej chorobie, ale obyło się bez leków. Znaczy leczyłam się naprawdę tak jak napisałam szczerze w naszym kąciku kulinarnym. Ja tak bardzo nie lubię antybiotyków.....
Moni – witaj. Jak się czujesz dziś?? Jak Twoje mroczki? Ciekawe dlaczego tak się czujesz skoro wyniki lepsze. A co z żelazem??? Masz badane żelazo??? Oby to tylko chwilowe osłabienie związane z brakiem słońca. Choć o przebieraniu się w nocy L niestety coś wiem…. Choć hematologicznie jest u mnie ok., to są dni że pływam w łóżku L i nikt nie wie o co chodzi. Może po prostu bardzo tęsknimy za słońcem??? J
Aniu oczywiste ze sie cieszymy ze nie musimy sie jeszcze leczyc i oby jak najdłużej tak pozostało 😁
Sabinko tak to juz wyglada powazniej przy takich wynikach.trzeba zaufac spacjaliscie i poddac sie jego propozycji leczenia
Ja chcialma sie pochwalic dziewczeta bo alpy naprawily mi wyniki 😉
Spadly mi wbc z 35.5 na 34.7 spadly lyph z 28 tys na 26tys i plytki lepsze i hgb poprostu cudnie 😋
Trzeba czesciej wyjeżdżać
Witam koleżanki!
Mój mąż rozpoczął chemioterapię przy 18 tyś limfocytów, licznych różnej wielkości węzłach, strasznych potach nocnych, spadkiem masy ciała oraz powiększoną śledzioną i wątrobą. Jak czytam to wszystkie książkowe objawy. Cieszcie się, że nie musicie się jeszcze leczyć.