Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

13 lat temu
Witam! Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam. Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew. Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi! Małgorzata
3284 odpowiedzi:
  • 6 lat temu

    Dzięki za wsparcie, na Was zawsze można liczyć🙂. nie mam dobrych wiadomości . Płytki spadły na87 w ub. miesiącu miałam 170. Leuk. 101, hem. 12,4 a później same strzałki góra lub dół.Doktor wspomniała ponownie o szpitalu ,ale nie upierała się więc umówiłyśmy się że gdybym sie gorzej poczuła to jadę na oddział, to tyle po dzisiejszej wizycie. Następna 2 01 18. 

  • 6 lat temu

    Gosiu, trzymaj się i pisz do nas.

  • Gosiu, a jak się czujesz? Jesteś osłabiona i łapiesz infekcje?

  • 6 lat temu

    Kurde Gosienko dziwie sie ze nic z tym nie chca robić. Moze nie znam sie za bardzo ale juz pomijam wbc.ale jak juz plytki tak spadaja to jest ryzyko krwotokow zewnetrznych jak i wewnetrznych.

    Ale coz jestem laikiem.skoro lakarz nic z tym nie robi to wie dlaczego

    Szkoda ze tak szybko u ciebie postepuje pogorszenie 

    Gosiu dasz sobie rade.jestes pod opieka i do tego ....jestes  mloda i silna dziewczyna 😁

  • 6 lat temu

    Gosiu współczuję. Oby lepiej było. Ja byłam dzisiaj  u lekarza. Lekarka mi powiedziała że  ja nigdy mogę  nie przejść w inne stadium pbl i umrę  na co innego. Ponoć  czynniki rokownicze mam bardzo dobre. No to się ucieszyłam. A czy tak będzie to czas pokaże. Ja tam niedowiarek jestem, a lekarz to nie Pan Bóg 

  • 6 lat temu

    Nalu a ty jak sie czujesz?jeszcze sie faszerujesz tlenikiem?😋

    Jade w poniedzialek na Ursynow IHIT i jak sobie pomysle o tych niekonczacych sie czarnych kolejkach to mnie sciska w dołku.ale.....moze jakiegos fajnego .chrego kolege poznam  hihi.bedzie rozrywka.psyt oby maz sie nie dowiedzial 😆

    Sciskam was mocno.do wyzdrowienia 😉

  • 6 lat temu

    Dzięki moje drogie czuję się prawie normalnie , może trochę bardziej jestem osłabiona , no i częste infekcje to już chyba norma🙁, mam nadzieje że wytrzymam bez problemów do wizyty w styczniu.Pozdrawiam do usłyszenia😉

  • Oj Monia Monia, zawsze rozbawisz towarzystwo. Ale po co Ci kolega cherlak, lepiej sobie zdrowego szukaj, wystarczy, że my cherlawe hihi

  • Gosieńko, wytrzymasz, wytrzymasz, najważniejsze, że święta w domku!

  • Monia, jak tam Twoja wizyta w IHIT?



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat