Dziewczeta ja 6 12.bylam w szpitalu na ginekologii na zabieg. Zrobili mi badanie krwi wyszlo 35.5tys wbc.i....anestezjolog pokazal mi drzwi bo nie mam pozwolenia od hematologa na znieczulenie..kazdy sie boi.oczywiscie bylam znow chora goraczka 38.5 zwolnienie 2 tyg.ledwo wrocilam do pracy dzis boli gardlo.
Ot i to slychac u mnie 😉
18 jade dilo IHIT w zwiazk z zaburzeniami krzepliwosci ciekawe co stwierdzili.na nogach juz nie siniaki ale jakby male wylewy pokazuja sie pod skórą. Dziwna sprawa.no coz jestem jak zużyty stary rower jak nie detka to kierownica 😁.
Sciskam was mocno.i czekam na wpisy.nie zapominajmy o tym ze tu sie poznalysmy i wspieramy😁
Monia z tym ZUSEM można próbowac nic nie kosztuje. Tylko piniądz bardzo marny jak rrentę przyznają. Ale wiadomo jak samopoczucie pod zdechłym azorkiem to i praca nawet lekka jest ciężarem. Sama nam takie fatalne dni.czytalam niedawno orzeczenia zus zamieszczone w necie na chorych na raka pbl. Rewelacji nie ma, często odmawiają. Ale probowac trzeba😂. Sciskam.
Dziewczyny, jak ja się za Wami stęskniłam!! Za tymi naszymi pogaduszkami, za żarcikami.
Monia, to Twoje poczucie humoru :D Staraj się, staraj, przecieraj szlaki, może się czegoś nauczymy na Twoich doświadczeniach z ZUS.
Pocieszę Cię, że też miewam wylewy na palcach, jak na przykład coś dźwignę. Nie łączyłam tego z PBL, ale kto wie...