nerka
stwierdzono u mnie guz nerki, mam mieć usuniętą prawą nerkę laparoskopowo. Chciałbym z kimś porozmawiać kto miał podobny przypadek, zabieg.
-
Hm to nic nie możesz ,rodzice decyduja możesz podpowiedzieć,a czy zechca Twoje rady uwzglednic? Wiesz nikt Ci nie odpowie na pytanie .."Co z tymi rokowaniami? W młodym wieku jest aż tak źle..."To pytanie byłoby wskazane do lekarza.Tobie możemy tutaj radzić i tak decyzja należy do Was .Wiesz leżąc w Klinice też trzeba mieć "swojego " lekarza ,by wszyscy nie zajmowali się pacjentką (bo jak wszyscy to dobrze nikt),po prostu.Powodzenia Kidney bądż dobrej myśli ,powinno byc dobrze.Pozdrawiam serdecznie:):):)
-
Jest już w klinice,nie chodzi od lekarza do lekarza(guz został wykryty zupelnie przypadkiem). Ale w tym szpitalu każdy chce ją obejrzeć i zbadać.Owszem mamy rodziców ale Jej rodzice niewiele mogą zrobić jak widzę. Ja też osobiście uważam,że powinna znaleźć specjaliste i się do niego udać ale rodzice zadecydowali inaczej.
Ja jestem z innego miasta.
Co z tymi rokowaniami? W młodym wieku jest aż tak źle?
-
Kidney to nie nie jest na oko USG i TK to wazne badania ,natomiast musicie pilnie wybrać jednego lekarza i tylko do niego chodzić .Urologa onkologa ,nie wolno biegac w jednym czasie po wszystkich lekarzach ,bo się rozdrabniacie .Nie wiem z jakiego miasta jesteś ale wpisz sobie kliniki Urologiczno Onkologiczne i pilnie na konsultacje do znawcy ,a nie od razu na stół.Ale działać musicie sprawnie nie zwlekając.A czemu Ty pytasz o to wszystko nie macie rodziców?
-
Stwierdzili na oko po badaniach USG i TK. Podejrzewają,że to guz onkocytarny(o ile dobrze pamiętam). Badania krwi i wszystkie inne badania ma w normie,nie widać żadnych przerzutów ani niczego w tym stylu. Tyle wiem na razie. Ogólnie to nic jej nie mówią,non stop przychodzą nowi lekarze i każdy mówi co innego. Ciągle jest przesuwany termin jej zabiegu. Nie wiemy o co chodzi. Jak próbujemy się dowiedzieć,to lekarze znikają lub ,,nie ma lekarza prowadzącego,a nikt nic nie wie''.
-
Napisz wiecej jakie badania jej robili
-
Witaj kidney a stwierdzili tego raka po badaniu histopatologicznym? czy na oko?
-
Cześć,
moja dziewczyna ma 21lat i ma guza nerki.Lekarze nie wiedzą co to za guz,mówią że nowotworowy i mówią,że to źle rokuje na przyszłość,że jest taka młoda.
Na ten tydzień ma zaplanowaną operację wycięcia całej nerki,bo guz ma 4cm.
Proszę o jakieś słowa wsparcia,bo ja już nie wiem co mam myśleć...
-
Polecam się na przyszłość . Jak będziesz miał problem , to pisz na forum . Odpisze. Pozdrawiam. Głową do góry , damy radę. Pomyśl , że nie ty jeden walczysz z tym chorubskiem. Pokonamy go!!!!!!!
-
dzisiaj miałem wizyte w por chemioterapi lekarz stwierdzil ze nie widzi potrzeby stosowania chemii w jednej chwili poczułem ulge i moment zadumy a moze jednak. mam sie zglosic za 3 mce na kontrole u urologa.ale mniejsza o to W rzeczywistosci pragne PODZIEKOWAC IWA 253 za słowa otuchy i usmiech bardzo mi pomogły DZIEKUJE
-
Ufranka2 ją też miałam takie leczenie. Pewnie liczyles na chemię , ją też , ale powiedzieli, że po wycięciu guza bez przerzutow nie mają do czego strzelać oraz, że chemia skraca życie . Więc jestem tylko na kontroli. Minęło już 3 lata i jest na razie o.k. Pytasz co masz robić w przyszłości : ŻYĆ ! UŚMIECHAĆ SIĘ ! KORZYSTAĆ Z ŻYCIA ! ZROBIĆ TO O CZYM ZAWSZE MARZYLES ( PODRÓŻE HOBBY ITD )! MNIEJ SIĘ DENERWOWAĆ ! ZDROWO SIĘ DENERWOWAĆ ODZYWIAC I WIERZYĆ WIERZYĆ WIERZYĆ! POZDRAWIAM