Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

14 lat temu
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
4907 odpowiedzi:
  • 5 lat temu
    Misiek, Dorota - widzę, że nie tylko ja mam stany depresyjne i lękowe. Brałam kiedyś antydepresanty, ale jak zachorowałam na białaczkę to przestałam brać te tablety, po co się truć.... muszę sobie jakoś dawać radę …. czasami mam tak, że boję się wyjść z domu, ogarnia mnie jakaś panika, poty mnie oblewają, nie czuję nóg, mam wrażenie, że mam tylko głowę, mam lęk przestrzeni i zawsze staram się sama nie wychodzić z domu, ale nie zawsze jest to możliwe no i walczę z tym sama, to jest coś okropnego, ale muszę jakoś funkcjonować. Czasami jest ciężko....
  • 5 lat temu
    Dorota52 - jak wejdziesz na swój profil to masz tam wiadomości prywatne i tam możesz do kogoś prywatnie napisać
  • 5 lat temu
    Dorota 52 - nie tak - wchodzisz na czyjś profil i tam jest wyślij wiadomośc
  • 5 lat temu

    Witajcie!!! 

    Wpadłam, żeby poczytać, no i postanowiłam przywitać się i pozdrowić Was po długim czasie

    To już 8,5 roku temu stwierdzono u mnie pbsz. Od początku jestem na Tasignie. Miałam trzy miesiące przerwy w braniu leku. 

    Czytałam Wasze posty o opalaniu. Nigdy nie słyszałam, że nie można za długo na słońcu przebywać. Często wyjeżdzamy nad morze i korzystam ze słońca ile się da. Czy może mi to zaszkodzić? 

  • Witaj maxim🙂. Nie wiem jak to dokładnie jest z tym słońcem.  Ja przyjmuję  imanitib  i unikam długiego przebywania na słońcu. Dostałam  takie zalecenie.  Wiem, że inne osoby tu pisząca też  są  ostrożne. Czytałam tu, ktoś pisał  że zachodzi jakaś  reakcja chemiczną w organizmie podczas  kontaktu ze słońcem gdy się  przyjmuje te leki. Musisz zapytać  swego hematologia. Wtedy będzie wiarygodna odpowiedź na Twoje pytanie. Pozdrawiam i życzę  zdrowia 

  • 5 lat temu
    Hej maxim - a jak u Ciebie z żołądkiem po tej Tasignie? A ta przerwa t z jakiego powodu jeśli można wiedzieć? :)
  • Dorotka zrobił się galimatjas. Absolutnie nie mam nic przeciwko, bardzo dobrze odebrałem to co napisałaś i nie mam żadnych pretensji. Myślałem o ludziach którzy nie rozumieją tej sytuacji. Ale mniejsza o to, nie zrozumieliśmy się. Nie mam żadnych uwag do tego co napisałaś. Pozdrawiam. Tym samym nie chce ciągnąć już tego wątku bo tu się mówi o białaczce nie depresji i lękach. 😊. 

  • Basia widać jesteś silniejsza ode mnie. Ja bez leków w tej sytuacji nie daje rady. Gdyby nie praca to jakoś bym pociągnął, ale być w pracy codziennie na 100% gdy nogi się uginaja same pod Tobą. Słaby jestem. 😊 Pozdrawiam. 

  • 5 lat temu

    Dorota 52 - dziękuję za odpowiedź 🙂

    BasiaM - z żołądkiem w jak najlepszym porządku. Dokuczał mi jakieś 1,5roku temu, ale jakoś samo przeszło. Wtedy też zaczęło się u mnie kołatanie serca i ciśnienie zaczęło skakać, ale ostatecznie kardioonkolog zapisał mi lokren 20 i mówił, że nie mam się tym przejmować, że to nie zagraża życiu. No i muszę mu wierzyć 🙄 Po tym lokrenie rzeczywiście jest trochę lepiej.

    Przerwę miałam z powodu próby odstawienia leku, jednak wyniki poszły w górę i musiałam powrócić do Tasigny. 

    We wtorek mam wizytę kontrolną i mam nadzieję, że dalej będą - jak to moja Pani doktor mówi „nudy“, dlatego że w moich wynikach utrzymują się dwa zera po przecinku 😁

    Pozdrawiam 🖐

  • 5 lat temu
    Ze słońcem to zawsze lepiej uważać. Tak mówią lekarze i coś w tym jest.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat