Rak jajnika
Witam jestem tu nowa mam 25 lat( nie mam dzieci) 11 lipca stwierdzono u mnie guz lewego jajnika 11cm a prawy caly w dziurach jak żółty ser pan profesor akurat wyjeżdżał na urlop wiec zaraz po powrocie ustawił mnie na 21lipca na stawienie w szpitalu a 22 operacja :-(
-
Po stawieniu sie w szpitalu badania od nowa okazalo sie ze guz juz nie jest na lewym jajniku tylko na prawym i nie ma 11cm tylko 14,5cm na 9cm operacja trwala ponad dwie godziny okazalo sie ze potworniak przy wycinaniu pekl niestety jajnik prawy zostal usuniety i siatka a jak by tego bylo malo to markery tez wyszly zle teraz czekam na wyniki histopatologiczne jestem zalamana czekam jak na wyrok profesor kazal sie przygotowac bo moze sie okazac ze zlosliwy moze panstwo cos poradzicie czego sie spodziewać ;(
-
Cześć Karolcia. Ja miałam potworniaka, niestety złośliwego. Powiem Ci, ze najważniejsze, ze szybko zareagowali i od razu Cie operowali. To jest bardzo ważne! Ile wynosiły markery? U mnie przed operacja były grubo ponad normę, a mój guz w momencie operacji miał aż 18 cm. Potem cztery cykle chemii PEB. Wiesz, łatwo nie było, ale wszystko jest do przejścia. Pamiętaj ze nie jesteś sama! Możliwe, Twój potworniak był łagodny i skończy sie tylko na chwilowym strachu. Czego z całego serca Ci życzę! Jesli miałabyś jakieś pytania czy watpliwości to jestem do Twojej dyspozycji! Trzymaj sie!
-
Witaj turczynka moje markery o przed operacja byly również grubo ponad normę
Profesor po operacji powiedzial rodzica ze gdybym byla starsza albo nie byla bym pierworodka usuna by wszystko podczas pierwszej operacji ale niestety pierworodka chroniona jest jakimis prawami wiec czekamy na wyniki histo
Wydaje mi sie ze on juz wie co jest w koncu pan profesor ginekolog onkolog
Juz rodzica pow ze jak przyjda wyniki to zwoluje konsylium lekarskie i beda radzi nawet juz pow ze moze tak byc ze bedzie musial znow otwierac juz nawet o chemii mow jestem przerazona i juz mam dosc tego bolu a jak wyjdzie ze nie bede mogla mic dziecka to sie zalame ;(
-
Karolcia, a nie robili Ci badań srodoperacyjnych? Trochę to dziwne... Zazwyczaj już podczas operacji wiadomo wstępnie z czym ma sie do czynienia. W każdym razie musisz myślec przede wszystkim o sobie. O swoim zdrowiu i życiu. Wiesz, mnie tez dwa lata temu przeprowadzono operacje oszczędzająca i teraz prawdopodobnie mam wznowe. Będę znowu operowana na początku września. Tym razem zapowiedziano mi ze usuną wszystko. Gdyby zrobili to za pierwszym razem, być może oszczędzili by mi teraźniejszych przejść. W każdym razie musisz być silna i gotowa na wszystko. Najlepiej pisz na wątku Gojki, tam jest nas dużo i służymy rada, pomocą i wsparciem.
-
Zapomnialm jak to sie nazywa po badaniach srodoperacyjnych profesor od razu wycial prawe przydatki wraz z siatka wieksza
Boje sie tego wlasnie co pow ze moze byc tak ze beda otwierac drugi raz by usunac reszte nie wiem jak sobie poradze psychicznie chciala bym chociaz urodzic jedno dziecko ale pewnie nie da rady
Dziekuje za slowa wsparcia i poswiecony czas trzymam kciuki za pania
-
Tylko nie pani! W listopadzie skończę 33 lata! :) a tak na serio... Wiem, ze teraz nie posiadanie dzieci wydaje Ci sie wielka tragedia, ale wierz mi, kiedy staje sie do walki o własne życie, wszystko inne traci wartość. Skupiasz sie tylko na tym aby szybko zakończyć leczenie i modlisz sie aby koszmar sie skończył. Ja jedno dziecko mam, ale wierz mi, sa chwile kiedy myśle ze lepiej było abym w ogóle nie urodziła, jesli mój syn miałby zostać sierota. To w tej cholernej chorobie dodatkowy stres! Nie ma dnia abym nie pomyślała czy przypadkiem dożyje jego 18 (ba! teraz przy wznowie jego trzecich urodzin) to naprawdę duże obciążenie psychiczne. Kiedy masz miec wyniki histpat?
-
Wyniki bede miala 22 sierpnia a 26 mam wizyte u profesora czyli bede juz pewnie widziala czarno na bialym
Boje sie ze jednak bedzie ten niedojrzly bo dojrzale rosna do 10 cm a moj miał 14.5/9 ;(
-
Bzdura! Wielkość nie ma tu nic do rzeczy. Koleżanka z pracy miała potworniaka niedojrzałego który miał 14 cm, a jedna dziewczyna z która rozmawiałam przez neta miała o wielkości 20cm, a ze jest dość przy kości przez wiele miesiecy w ogóle sie nie zorientowała ze cos jej tam rośnie. Na szczęście i w jej przypadku był to potworniak niedojrzały. Głowa do góry, szanse sa 50/50!
-
Dostalam telefon ze sa moje wyniki wczoraj byłam w szpitalu rozmawialm z pania koordynator niby pow ze zostal usuniety w 98%
Pani koordynator pow ze zostalam objęta pakietem onkologicznym i ze dzis mialo byc konsylium lekarskie i miala sie dzis kontaktowac ale cisza nie wiem co myslec a jeszcze zdjecie klatki piersiowej robili ale nie wiem o co chodzi bo pani pow ze wszystkiego dowiem sie od profesora kazala sie nie denerwowac
Zastanawiam sie dlaczego dzis nie zadzwoniła skoro powiedzial ze po konsylium bedzie dzwonic troch sie juz denerwuje ;(
-
Karolcia901202 czasami powód niezadzwonienia jest naprawdę prozaiczny, może Pani koordynator miała dyżur albo konsylium się jednak nie zebrało bo coś tam...my się zamartwiamy a telefon z wynikami milczy. Nie martw się na zapas <3