nowotwór jajnika
Witam chcę się dołączyć do tej grupy bo walczę z potworem już prawie dwa lata i jakoś nie mogę go pokonać. Przeczytałam początkowe wpisy sprzed pięciu lat potem przeskoczyłam do tego roku. Podziwiam Was dziewczyny ja też byłam twarda ale teraz chyba potrzebuję wsparcia. W dużym skrócie: Marzec 2014 ból w dole brzucha przyrost obwodu, wizyta u gin. Usg dopochwowe płyn w zat Douglasa, marker powyżej 3500, Tk liczne rozproszone guzki do ok 10mm . W ciągu 3 dni operacja zwiadowcza histpat rak jajnika IIIC G3 . W dwa tygodnie później Karboplatyna z Paclitaxel 6 razy co 3 tygodnie we wrześniu operacja radykalna w histpacie czyściutko marker 4,30 radość na maxa. W marcu tego roku na wizycie kontrolnej marker 900 znowu chemia ta sama ale gorzej przechodziłam skonczylam 6 cykli ostatnie dwa bez taxelu z markerem 36,4 i czystym tk . Teraz na kolejnej wizycie w poradni usg idealne marker 200 30 listopada mam tk ale boje się że nic nie wykarze jak zawsze. Moj gin-onk zaproponował mi zabiegi hipertermi ale one są drogie i moja onkolog nie potwierdza skuteczności. Czy ktoś może mnie jakoś wesprzeć bo zaczynam warować
;( ;(
-
witaj, moja zona niestety tez choruje na raka jajnika, postanowiłem napisać, my jesteśmy w sytuacji końcowa 6 chemia II seria marker 245 dziś, musimy podjąć decyzje czy kontynuować chemię czy tez spróbować np hipertermii- słyszeliśmy dobre informacje o tej metodzie , jeszcze można stosować wlewy dożylne wit C.
Zdecydowałem się napisać, ponieważ jeśli to możliwe chciałbym zapytać o obecną twoją terapię , proszę o ew info zwrotne pozdrawiam serdecznie życząc dużo zdrowia:)
-
Podziwiam wszystkie osoby które walczą z tym choróbskiem i się poddają ! Moja mama nie dawno zmarła na raka jajnika... Walczyła ale przegrała tą walke. Dopiero wtedy przejrzałam na oczy i poszłam się zbadać. Badałam się pod kątem możliwości zachorowania na raka piersi czy właśnie raka jajnika. Najpierw o tym wszystkim poczytałam sobie na zdrowegeny.pl. Takie badanie to super sprawa. Polecam wszystkim.