Jak walczyć z rakiem

14 lat temu
Witam. Doskonale wiem, człowiek reaguje jeśli słyszy diagnozę ‘rak”, bardzo ważne jest wsparcie najbliższych i nie tylko. Piszę do Was, ponieważ moja mama została dotknięta tą chorobą dla mnie był to szok nie wiedziałam jak sobie z tym poradzić. W tym momencie spotkałam ludzi którzy mi pomogli dzisiaj ja pomagam innym. Moja mama wygrała tą walkę trwało to trzy długie lata.Pamiętam do dziś słowa lekarza-onkologa „ .... Pan Bóg nad panią czuwa nie wiem co się stało ale guza nie ma. przerzutów też nie ma i markery są dobre .....”Gdyby ktoś był zainteresowany może się ze mną skontaktować i pomogę mu anna_ciurkot@wp.pl
856 odpowiedzi:
  • 13 lat temu
    Ale w takim razie cały czas szukają dawcy?
  • 13 lat temu
    Tak, szukają dawcy (mam nadzieję)
    Wszystkie ośrodki w kraju przeszczepiają szpik od dawców z bazy europejskiej. Natomiast tylko niektóre ośrodki przeszczepiają szpik od dawców z USA. Warszawa nie ma podpisanych jakiś umów z USA.
  • 13 lat temu
    A czy osoba która przeszła chorobę nowotworową może być dawcą?
  • 13 lat temu
    Warunki

    Dawcą może zostać osoba:

    - pomiędzy 18 a 55 rokiem życia,

    - ważąca powyżej 50kg,

    - mająca BMI (Body Mass Index) poniżej 40





    Dawcą nie może zostać osoba:

    Z poniższymi schorzeniami

    - choroby nowotworowe obecnie leczone lub przebyte w przeszłości

    - udokumentowany wywiad zakażenia wirusem HIV, HCV, HTLV I/II,
    - postępująca demencja lub choroby neurologiczne o nieznanym pochodzeniu,

    - biorcy hormonów uzyskanych z ludzkiej przysadki (np. hormon wzrostu),
    - biorcy przeszczepów pochodzących od innych osób lub zwierząt.
    - cukrzyca leczona insuliną
    - ciężka postać astmy oskrzelowej
    - żółtaczka zakaźna (hepatitis B, C)

    Informacja z www.dkms.pl

  • 13 lat temu
    Te warunki dotyczą dawców niespokrewnionych, gdy się człowiek zapisuje do bazy danych.
    Jeśli dawca spokrewniony to i czasami jest na osoba poniżej 18 roku życia.
    Jednak nie może mieć chorób powyżej wymienionych.
  • 13 lat temu
    Justynko co u Ciebie? Jak znosisz to czekanie?
  • 13 lat temu
    Witam :)
    W środę byłam u Pani Doktor, powiedziała, że szukanie dawcy w USA trwa. I czekamy.
    Teraz będę miała naświetlania (za tydzień lub dwa). Naświetlania mają trwać ok. 4-4,5 tygodnia. I tyle daję im czasu na znalezienie mi dawcy. :) Jeśli nie znajdą będę musiała się zastanowić nad zmianą fundacji, która będzie mi dawcy szukała. Podobno są fundację bardziej skuteczne niż inne.
    Na razie radioterapia i na tym się skupiam.
    Teraz przede wszystkim mam tydzień wolności od lekarzy, jadę do mamy relaksować się :).

    Staram się jak najmniej uprawiać czarnowidztwo. :) Przez ten tydzień zajęłam się przesadzaniem swoich roślinek w domku. Miałam zajęcie, to mniej czasu na rozmyślania. :)


  • 13 lat temu
    Justyno ogrodniku jak Twoje prace nad roślinnością? Masz jakies preferencje jesli chodzi o kwiaty?
  • 13 lat temu
    HIHIHIHIHI... :)))
    Mój ogród to kilka doniczek na parapecie :))). Policzyłam do przesadzenia roślinek potrzebowałam 55 litrów ziemi. :)
    Co do kwiatków nie mam preferencji. Lubię wszystkie, a najbardziej te, które są 'łatwe' w 'uprawie'. Ale bardzo lubię mieć swoje 'uhodowane' roślinki od 'małego', i patrzeć jak na moich oczach rosną. :)))
    Wczoraj byłam na kontroli morfologii krwi oraz pobraniu szpiku. Wyniki krwi bardzo ładne (białych 5 tys/mm3, hemoglobinka 12,7, płytki 116tys./mm3). Na wyniki szpiku trzeba poczekać.
    A teraz czekam na radioterapię.
  • 13 lat temu
    witaj Justynko to super ze wyniki ok ;............... no pewnie ze jak od początku się zasadzi kiata to jest radość ja tez z pestki wyrozchodowalam mandarynkę i cytrynę pozdrawiam buziak pa pa pa











Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat