Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

14 lat temu
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
4907 odpowiedzi:
  • Dzięki Jadziu 

    Dam znać.

    Pozdrawiam

  • 3 lata temu

    Wiolka jak tam się czujesz, pytam bo moja córka na wtorek /nauczyciel/ dostała wezwanie na szczepienie. Pozdrawiam serdecznie, trzymam kciuki i czekam na wiadomość. Och życie, życie..

  • Hey Jadziu 

    Szczepionkę  dostałam o17:30 na razie Ok.

    Ale Doktor kazał wziąć od razu coś przeciw gorączkowego wiec ja wzięłam 400 nurofen i jeszcze jeden mam wziąć przed spaniem.

    Dam znać jutro jak się czuje.

    U mnie  w pracy wśród nauczycieli to połowa Ok a połowa jednodniowa gorączka plus bóle mięśni po szczepieniach w tamtym tyg.

    Doktor jeszcze pytam czy płytki mam niezaniskie.

    Pozdrawiam 

  • Hey

    Po wczorajszej szczepionce czuje się nie źle.

    Gorączki na razie nie mam( ale brałam nurofen 400 na noc i rano tak jak zalecił lekarz )

    Lekkie bóle kości i trochę zmęczenia.

    Pozdrawiam

  • 3 lata temu

    Wiolu dziękuję za informację, super że jest nie źle i miejmy nadzieję że będzie coraz lepiej. To ważna dla nas na forum bo jesteś jedną z pierwszych osób zaszczepionych tą szczepionka. Pozdrawiam i dawaj znaki co słychać. ♥️ ♥️ ♥️ 

  • Hey to znowu ja 🙂

    Tak wiec wczoraj po sobotnim szczepieniu dorwał

    Mnie jeszcze ból głowy i brak siły oraz stan podgorączkowy. Dziś jest już Ok.

    Wiec tak to u mnie wyglądało. Reszta dziewczyn z pracy bez objawów.

    Pozdrawiam 

  • 3 lata temu

    Wiola to masz za sobą, a ja pocieszylam swoją córkę. Trzymaj się, pozdrawiam i zdrówka ♥️ 

  • Hey Jadziu 

    Daj znać jak Twoja córka czyje się po szczepieniu?

  • 3 lata temu

    Witam, Wiolu jak się domyślam to już u Ciebie ok. Ja mam 2 córki, akurat wczoraj były szczepione, obie nauczycielki i jedna dobrze a druga leży bo się czuje jak po wypadku poobijana + temperatura. Nie wiem od czego to zależy, ale wydaje mi się że trzeba się zaszczepić. Chociaż tą chińską się szczepić nie będę, co oni wyprawiaja to szkoda komentować. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za troskę, ale jest to bardzo miłe. ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ 

  • To ja również podzielę się moimi wrażeniami po szczepieniu. Moja hematolog również nie miała wątpliwości, żeby się zaszczepić. Po pierwszej dawce zareagowałam dość burzliwie. Przez bite 3 dni miałam spory odczyn w miejscu zastrzyku (wyczuwalne bolesne stwardnienie, rumień na skórze, wzmożona ciepłota skóry), do tego bardzo duża bolesność (nawet spałam na prawym boku, bo się nie dało dotknąć ręki, ani nią ruszać). Poza tym pierwsze 2 dni czułam się fatalnie, ciągle zmęczona, trochę głowa pobolewała. No i 2. dnia jeszcze powiększył mi się węzeł chłonny pod lewą pachą (tak z 1,5 cm) i bardzo bolał. Na szczęście 4. dnia rano obudziłam się jak nowonarodzona. Po drugiej dawce było już znacznie lepiej. Oczywiście ręka znów bolała, nie mogłam też nią ruszać za dużo, ale tylko 2 dni. Pierwszego dnia miałam jednokrotny epizod bólu brzucha z biegunką z nudnościami. No i właśnie przez te 2 dni również czułam się mega zmęczona + okresowy ból głowy. Czy było warto? Oczywiście, że tak. Choć okres poszczepionkowy nie wspominam zbyt dobrze, to wiem, że niedługo mój organizm wykształci odporność, a ja będę czuła się znacznie bezpieczniej w kontaktach międzyludzkich. Choć wiadomo, że szczepionka nie daje 100% zabezpieczenia, to daje poczucie własnego bezpieczeństwa. Tak więc wahającym się, polecam przemyśleć decyzję na korzyść szczepienia, a wszystkim oczekującym, aby jak najprędzej mieli możliwość poddania się szczepieniu. P.S. Lekarz kwalifikujący mnie do szczepienia mówił, że spora większość młodych osób przechodzi szczepienie gorzej, niż osoby starsze (70/80 plus).


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat