Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
-
Nie wszyscy mają leki niestety...
-
Tak żeby już było wszystko . Obecnie za całkowitą uważa się < 0,0001% BCR-ABL.
-
Moją mamę jutro przepisują ze szpitala do szpitala. Przewożą ją na pulmonologię, żeby powalczyć z wodą w płucach. I przede wszystkim, żeby się zorientować skąd ta woda. Jej dzisiejsze wyniki hematologiczne to 570 tys płytek krwi, 5 tys leukocytów, oraz 11 hemoglobiny. Przy przyjęciu miesiąc temu miała ponad 2 miliony płytek,14 tys leukocytów i 8 hemoglobiny. Więc poprawa jest tylko nie wiadomo czy po gliveku czy po chemii. Trzymajcie proszę kciuki za moją mamę, żeby ta woda to nie był jakiś przerzut.
Pozdrawiam Ewa
-
Ewa,ja bede chociaz myslami z Wami,by wszystko pomalu tylko bylo juz lepiej.Zycze duzo kurazu
-
Ewa powolutku ze spokojem i do przodu najważniejsze, że jest reakcja na leczenie'!
-
Witam! Biore glivec 11 miesiecy.
-
Witam wszystkich po przerwie :)
Jesli chodzi o witaminy...mi lekarz pozwolil je brac, jak wykryto u mne PBS bylam 4 mce po porodzie,wlosy lecialy jak liscie z drzew...
Jesli chodzi o odstawienie leku,to mi powiedzial,ze jesli przez 2 lata jest remisja calkowita to mozna sprobowac.
Ja na badania do szpitala chodze co 3 mce,6 to chyba zbyt duzo-tak sadze.
pozdrawiam wszystkich !
-
Moja mama jest dzisiaj po usuwaniu wody z płuc . Ściągnięto jej prawie półtora litra, ale jeszcze nie wszystko, bo mama zaczęła mieć duszności i przestało działać znieczulenie. Jest wymęczona i sfrustrowana . Boi się czy nie ma przerzutów i ja szczerze mówiąc też. Ale co najbardziej frustrujące wyniki płytek zmieniają się jak w kalejdoskopie. Wczoraj 570 tys a dziś prawie 950 tys. Zmieniło się laboratorium, ale żeby aż takie różnice?!
Czekamy do jutra na nowe wyniki- ale czekam bardziej ze strachem niż z nadzieją...
Pozdrawiam Ewa
-
-
Czy wszyscy musicie chodzić po Glivec co miesiąc?