Czy to źle wróży??

7 lat temu

Witam, wlaśnie założyłam konto na forum. Muszę się kogoś poradzić, zapytać... pewnie każda/każdy z nas czekajac na badania (ja czekam na biopsje) przewertowała niemal caly internet i się naczytała... tak... ja właśnie tak zrobiłam i obleciał mnie strach :( 

Zaslablam w pracy - wizyta u lekarza rodzinnego - skierowanie na badania krwi - "coś nie tak z tarczyca" powiedziala .. - skierowanie na usg... ZAŁAMANIE...

Opis usg: tarczyca mała. W płacie lewym w czesci centralno-grzbietowej guzek o obnizonej echogenicznosci, niejednorodny o nierownych zarysach z mikrozwapnieniem o wym. 18x11x14mm o unaczynieniu centralno-obwodowym- do weryfikacji w BAC.

Słowa lekarza; proszę sie nie przejmowac... bedzie dobrze. 

Jak sie nie przejmowac jaksię ma sie 27 lat i male dziecko... rodzine...

Prosze powiedzcie czy guz jest duzy? Czy ktos mial cos podobnego? Do biopsji mam dwa tygodnie :( czy biopsja boli?

2 odpowiedzi:
  • 7 lat temu

    Przede wszystkim nie panikuj i nie nakręcaj się przedwcześnie. Biopsja wskazuje jakiego rodzaju guz będzie i dopiero wtedy będzie dalsze postępowanie. Biopsja nie jest zbyt bolesna jakby owad ugryzł. Pozdrawiam.

  • Minęły 22 dni od mojego pierwszego postu (szkoda, że tylko z jedną odpowiedzią ;) 

    Jak pisałam dostałam skierowanie na biopsję cienkoigłową, oczywiście zrobiłam i odebrałam wynik (dokładnie w środe 09.08.2017) opis: podejrzenie raka brodawkowatego tarczycy konieczne leczenie onkologiczne. Onkologa miałam już następnego dnia tj. W czwartek 10 sierpnia (bardzo profesjonalna Pani doktor). Poinformowała mnie, że konieczne jest leczenie operacyjne czyli wycięcie całej tarczycy wraz z węzłami. Wystawiła kartę DILO (co ma przyśpieszyć procedury związane z moim leczeniem) 

    Dziś (piątek 11.08) zostałam już umówiona na operacje.... jestem w szoku, że tak szybko i to w okresie urlopowym... 23 sierpnia za troche ponad tydzień mam się zgłosić na Oddział chirurgii onkologiczej w Szpitalu Morskim w Gdyni. 

    Trochę się denerwuję, chyba jak każdy, nigdy nie miałam żadnego zabiegu... żadnej operacji... Lekrka powiedziała, że jeśli się potwierdzi ze to brodawkowaty złośliwy to czeka mnie jod w Zgierzu. 

    Powiedzcie jak czułyście się po operacji?

    Jak wygląda ta cała terapia jodem? Będę zamknięta sama?? ;o



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat