witam mam 23 lata, niedawno urodziłam drugà córkę, w ciazy wyszedł na wierzch mi hemoroid, ale później już go nie było widać. Od kilu dni miałam bardzo wzięty brzuch, w końcu miałam zatwardzenie, później bardzo mnie robolał brzuch, kolejna wizyta wc ,ale kal był już zadki z krwią, pełno krwi i śluzu z krwią. Parawie dostałam zawału, pojechałam mam sor lekarz mnie zbadał uznał ,ze czuje hemoroida grupy 1,2 . U mnie w rodzinie babcia zmarła w wieku 49 lat na raka jelita grubego. Od razu mam czarne myśli, bardzo ,ale to bardzo a one boje. Dostałam skierowanie do poradni proktologicznej i zamierzam robić kolanoskopie. Dzień już nie bylin krwi w kale, za to rozwolnienie i kłucie, szczypanie, pieczenie w odbyci. Tak się martwię ,ze dzis nic nie jadlam. Powiedzcie jakie u was , u waszych blizkich byłby objawy raka jelita grubego. Pozdrawiam i dziekuej za odpowiedz.
dziękuje🙂 obyś miała racje ,ze to nie ten dziad rak. Dzis pójdę do pediatry i jeszcze się podpytam, bo wiem ,ze po narkozie można na pewno karmić. A czy mogę kawę pic, czy lepiej sobie na razie do badania odpuścić? Dziś trochę apetyt mi wrócił,ale staram się jest lekkostrawnie ucieszyłam się ,ze tak szybko udało mi się na ta kolonoskopię umówić. Zapytam się tez czy mogę coś na uspokojenie wziasc do badania bo jednak boje się usłyszeć tego złego