Witam wszystkie nerki
Witam wszyszystkie nerki i te jasno i te szaro- komurkowe. Nie myślałm że nas tak dużo jest. Byłam pewna że tak samotnie cierpie no może nie całkowicie bo czasem się ktoś odezwał znerkowymi problemami ale zeby w ciagu 3-dni 43 osoby skóra mi scierpła. ewa55
-
Emma dziękuję za pocieszenie. Właśnie złapało mnie przeziębienie i oczywiście zaczęłam myśleć o swym stanie, ponieważ moja doktror powiedziała mi, że kazdą wiekszą infekcję u mnie trzeba będzie leczyć antybiotykiem, nie wiem dlaczego?? Poza tym szukam w szczecinie onkopsychologa, bo mój stan ( jak mówią lekarze ) jest naprawdę dobry, a ja czasem panikuję. Lecz walczę ztym stanem i wiem,że dam radę. CO MNIE NIE ZABIJE, TO MNIE WZMOCNI!!!!!!
-
Chodzi o to aby infekcje zwalczać szybko i skutecznie jak jestes po dużej ilości antybotyków to istnieje ryzko że bakterie sie uodpornią lub zmutują, stąd takie postepowanie. Głowa do góry przeszlaś powazniejsza rzecz niz przeziebienie!!
-
Emma napisz coś o sobie. Na co chorujesz? FAjnie jest mieć kogoś, kto zna temat i można się z nim wymieniać poglądami!
-
Ja jestem Iwo "kobieta po przejściach" miałam raka piersi a trzy lata po nim czerniaka. Obydwa "chwasty wytłukłam".
Stąd moje wymądrzanie się! Ale chcę dzielic sie doświadczeniem i służyć radą bo gdy ja chorowałam to tego mi brakowało!!
-
Takim "wymądrzaniem" możesz pomóc wielu osobom, które nie wiedzą wszystkiego na temat nowotworów. Po to jest ta strona. Proszę pisz do mnie iwona, iwa to tylko wymuszony nick, bo iwona było już zajęte. POZDRAWIAM WSZYSTKICH NERKOWCÓW!!! PISZCIE, BO CHCIAŁABYM DOWIEDZIEĆ SIĘ , CZY KTOŚ POKONAŁ RAKA NERKI I ŻYJE DALEJ SZCZĘŚLIWY!!
-
Witam wszystkie nerki :) w tamtym roku przy przypadkowym USG jamy brzusznej (skarżyłam się na bóle żołądka) lekarz znalazł mi guz. Nie specjalnie się tym wtedy przejęłam, dwa lata wcześniej miałam wycinany też guz łagodny ślinianki, więc i tym razem pomyślałam że to nic strasznego. Ale wysłano mnie na tomograf, który jednoznacznie też nie stwierdził, więc szanse dalej były 50/50. W lutym tego roku miałam operację, wycięto guz, oszczędzając nerkę, niestety okazało się że to jasnokomórkowiec. Guz był T1, G2. Do tej pory chyba do końca nie zdaję sobie sprawy że mam raka, stosuję typowy Froudowski mechanim wyparcia, chociaż przychodzą chwilę załamania, ale mam dla kogo zyc. Ale na razie czekam na pierwsze badania kontrolne, a to już za miesiąc, mam nadzieję...
-
Aga30 czytając twoją historię, to tak jakbym czytała o sobie, tylko mnie bolał niby jajnik, a nie żołądek. Też operacja oszczędzająca. Guz był jasnokomórkowy T1, G3. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wierzyć i mieć nadzieję. Głowa do góry!!!!!!!!!!
-
CZEŚĆ NERKI!! CO Z WAMI? CZEMU SIĘ NIE ODZYWACIE? ROZUMIEM LABA, WAKACJE!! MAM PYTANIE, CZY KTOŚ Z WAS MIAŁ BADANIE PET?? CO ONIM MYŚLICIE? CZY JEST WIARYGODNE? CZY RZECZYWIŚCI POKAZUJE DOSŁOWNIE WSZYSTKO??
-
Witam, jestem nowa, Mój ociec 3 m-ce temu miał wycinaną nerkę okazało się, że jest to rak jasnokomórkowy T4. Przeżuty na płuca, wątrobe, węzłu chłonne do tego zakrzepice. Ma podawany sutend, mamy nadzieje, że będzie ok. Ma może ktos doświadczenia z tym nowym lekiem?
-
Po dłuższej przerwie witam wszystkie nerki. Co jest? dlaczego nie piszecie? W grupach zachorowan na raka jesteśmy małym procentem, dlategom tak ważna jest wspólna rozmowa, wymiana informacji. DZIŚ BYŁAM NA TOMOGRAFII, MAM WYNIK. GUZKI NA PŁUCACH,KTÓRE PODEJRZEWANO JAKO PRZERZUTY, OKAZAŁY SIĘ ZROSTAMI. JESTEM CZYSTA I BARDZO SZCZĘŚLIWA. Od czasu diagnozy moje życie zmienia się na lepsze: otwieram swój interes , chodzę na psychoterapię, ulepszam relację małżeńskie, mam zaklepane wakacje daleko stąd i cieszę sie z każdego dnia. WIDOCZNIE POTRZEBOWAŁAM DOSTAĆ KOPA W DUPSKO OD BOGA, ABY DOSTRZEC CO JEST NAPRAWDĘ WAŻNE W ŻYCIU.
ALLELUJA I DO PRZODU!!! TRZYMAM ZA WAS KCIUKI!!.