Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3346 odpowiedzi:
  • Suuuper wieści Dzoana.....wiedziałam, że będzie dobrze:))) Pozdrów mamę i trzymajcie sie cieplutko kobitki:)) Kochana Danusiu - pierwszy etap za Toba, teraz bierz sie za drugi - i nie może jakoś to będzie, tylko będzie wszystko okej!!!!! Głowa do góry - pomyśl sobie, że jak już będziesz po operacji to zostana tylko ":lampki" i......koniec leczenia a poczatek nowego życia. Odzywaj sie - choćby tylko po to, żebyśmy wiedziały, że walczysz okej????? Wszystkiego najzdrowszego dziewczynki:))
  • Danuta Alicja - jeden ze zdecydowanie najgorszych etapów (o ile nie najgorszy) już za Tobą. Jesteś dzielną, cudowną kobitką i musi być dobrze, trzymam kciuki za świetne wyniki i za Twoje jak najlepsze samopoczucie! Do operacji już niedługo, póki co czas Ci się pewnie dłuży, ale niedługo już i ten etap będzie za Tobą! Czekamy na informacje od Ciebie, w miarę możliwości na bieżąco. :) Jak Ci się będzie nudzić w szpitalu to też do nas napisz Kochana! Rybenka - dzięki Kochana! Teraz czekamy na takie same wieści od Ciebie 16.11! Ściskam Cię mocno! Olusia - dziękuję Ci również w imieniu swoim i Mamci, mamy pół roku spokoju, do czasu kolejnej kontroli. To naprawdę dużo, ulga spora.
  • Cześć dziewczynki w poniedziałkowy poranek:))) Oczywiście cały czas nie dajemy się żadnej "bidzie' i żyjemy pełną piersią (dosłownie i w przenośni)!!! Rybenko - jak Cię już wymacajo i krwi upuszczo - daj nam znać - czekamy i trzymamy mocniuchno kciuki:))) Wszystkiego najzdrowszego:))
  • dzieki dziewczyny za troskę:)) po macanku dochtorka bardzo zadowolona choc ciągle nie rekomenduje wyprucia portu, ale tym sie nie martwimy o krwi bede wiedziała we czwartek chyba
  • Czyli jest dobra wiadomość, super! Dzięki Rybcia za informacje, tulę mocno! :*
  • Cześć dziewczyny. Przez tydzień czytałam wasz wątek z zapartym tchem i łzami w oczach.Sama czekałam na usg piersi bo znalazłam guzek i bałam się najgorszego.Dziś po wizycie jestem już spokojna.Kochane.Jesteście naprawdę wielkie.!Ja nie wiem czy potrafiłabym walczyć tak jak Wy.Podziwiam Was i z całego serca kibicuję!!!!!Modlę się za Wasze zdrowie. Mam nadzieję że każda z Was wyzdrowieje i nigdy więcej już nie będzie musiała się z Tym zmagać. Życzę Wam dziewczyny dużo zdrówka i siły .JESTEŚCIE WIELKIE!!!!!!! <3
  • Bardzo dziękuję za Twoje miłe słowa - wierz mi, gdybyś (co nie daj Boże) usłyszała gorszą diagnozę, walczyłabyś co najmniej tak mocno jak my. Ale....lepiej tego nie sprawdzać:)))) żyj pełnymi piersiami:)) hi, hi.......i pamietaj o profilaktyce, także tej na "dole". Pozdrawiam cieplutko:)))
  • Witajcie drogie koleżnki, postanowiłam jeszcze przed szpitalem z Wami pogadać,jesli któraś do srody tu zaglądnie, konkretnie mam pytanie do pań które przeszły już mastektomię z węzłami łącznie, jakie ciuchy zabrać ze sobą żeby było ok dla ręki, czy ręką da się ruszać i ile po operacji. Własnie mnie interesuje czy pizamy lub coś podobnego rozpinane, czy przez głowę tez coś da się ubrać. A poza tym się bardzo denerwuję jak to wszystko będzie, miałam trochę badań zrobionych np. USG brzucha i wszystko tam jest na razie ok, pierś tez wizualnie i w dotyku jest ok/tak mi wczoraj onka powiedziała bo byłam na wizycie/ zapomniałam się tylko zapytać jej od kiedy zacząć brac tabletki hormonalne mam przepisany ETRUZIL Czekam ze któraś z Was mi napisze to o co proszę, pozdrawiam Was serdecznie i zyczę dużo zdrowia.
  • nie miałąm mastektomii, ale wszystkie węzły mi wycięli, swietnie sprawdziła się zapinana piżama, zapomnij o wkładaniu czegos przez głowę nie bierz tabletek przed operacja, chyba że lekarz wyraźnie to poleci operacja bedzie ok, dla mnie to byla najlepsza część leczenia, inni się musieli męczyc, a ja spałam!
  • Cześć dziewczynki:)) Danusiu - ja miałam mastektomie radykalną wraz z wycięciem 18 węzłów i tak jak Ci pisze Rybenka - zapomnij o piżamce przez głowę - tylko rozpinana. Zaopatrz sie też w trójkat dla reki po operowanej stronie - to jest taki trójkat z gabki, który kupuje się w sklepie medycznym. Nie wiem, gdzie będziesz operowana, u mnie było tak, że na drugi dzień po operacji przyszła pani rehabilitant i uczyła nas ćwiczyć rękę jak również dała nam instrukcję jak postepować przez pierwsze pare tygodni. Tak na teraz to nic mi takiego szczególnego nie przychodzi do głowy, ale pisz, pytaj..........na pewno razem leciutko przez to wszystko przejdziemy:)))


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat