Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3342 odpowiedzi:
  • 10 lat temu
    Cześć dziewczynki :)cichutko tu u nas;jestem po czwartej "małpie" jak pisze Olusia,jakoś się trzymam,jeszcze dwie i dalej reszta;o spotkaniu w realu też pisałam,jestem jak najbardziej za;coś nie odzywa się Krysia,myślę o niej,może coś wiecie?Iwonko,jak się trzymasz?trzymam kciuki,musi być dobrze;Pozdrawiam cieplutko wszystkie,moc buziaczków ;)
  • Cześć dziewczynki:)) Ta nasza walka z paskudą ma tez i swoje dobre strony - przekonałam się o tym będąc nad morzem - jak się teraz wszystko widzi i ceni:))) ummmm:))) Jakie pyszne to życie jest. Dlatego Iwonko nawet nie próbuj się łamać, tylko marsz na ostatnią "małpę' (tak nazywamy u nas czerwoną chemię) - jestem dzielną kobitką i nawet taka zmora tego nie zmieni. pomyśl, później już będzie tylko łatwiej. Moja nowa biała chemia? - ma się dobrze, jest zupełnie inna; minusy - dłuższy wlew ok.3 godz.; plusy - zero nudności, dzień chemii śpiący niesamowicie, ale na drugi już normalne funkcjonowanie. Nie ma porównania. Sierotka na wątku: odpoczniesz ty...odpocznę i ja - próbuje organizować spotkanie dla forumowiczów, może jednak przy udziale administratora zdołamy się poznać - co o tym myślicie dziewczynki?????? Pozdrawiam cieplutko i ślę moc całusków - Olusia:)))
  • 10 lat temu
    Dziewczynki moje miłe! Macie rację, nie mogę się poddawać, mazgaić, tylko zacisnąć zęby i dalej w drodze po zdrowie. Moi bliscy wybijają mi to do głowy, Wy również, w końcu dotarło! Za 2 tygodnie ostatnia chemia. Postanowiłam - idę. I choćby nie wiem co się działo to przecież ma to być ostatnia w życiu, prawda? A jak Wy się czujecie? Wszystko u Was dobrze? Olusia jak znosisz nową chemię? Pozdrawiam serdecznie!
  • 10 lat temu
    Damy rade Urlop zmierza ku końcowi Oby do następnego lata:))
  • 10 lat temu
    My jesteśmy mocne kobitki w nas siła, kto ma dać radę jak nie my?
  • 10 lat temu
    iwonazm nie poddawaj się tylko jeszcze jedna chemia i koniec. Ja też miałam dostać tylko cztery ale moja pani doktor stwierdziła że muszę dostać jeszcze cztery, strasznie wtedy się popłakałam, miałam tego już serdecznie dość, ale dałam radę Ty też dasz. Dzisiaj wiem że to była dobra decyzja.życzę Ci dużo siły i zdrówka . Pozdrawiam
  • 10 lat temu
    iwonazm nigdy nie rezygnuj z chemii proszę Cię , dasz radę , dla mnie ostatnia była np bardzo mało odczuwalna . Nie rezygnuj ,chemia ma pomóc zwalczyć raka , ona Ci pomaga . Pomyśl ostatnia i już koniec i będziesz dochodzić szybko do siebie . A jeśli zrezygnujesz i nie daj Bóg byłyby przerzuty, to nigdy byś sobie nie wybaczyła, że nie zrobiłaś wszystkiego ,bo zrezygnowałaś z chemii . Nie rezygnuj , już jesteś przy końcu , bądz silna <3
  • 10 lat temu
    Cześć dziewczyny Opoczywam sobie ale czytam Wspominam swoje trudne chwile w czasie chemii i modlę się żeby nie wrócił ten czas Ja zle bardzo wspominam trzy pierwsze chemie, trzy potem były do zniesienia, ale też pamiętam te bóle mięśni I ta druga chemia pozwoliła nieśmiało pojawić się puchowi na głowie Trzy miesiące po ostatniej chemii piżgnęłam paruką w kąt, pofarbowalam jezyka na czerwono i tak paradowalam:))
  • 10 lat temu
    Cieszę się, że odpoczywacie :-). Pogoda do niedawna była piękna, a to bardzo ważne by naładować akumulatory :-). Dziękuję za podpowiedź odnośnie zasiłku. Zobaczymy czy przyznają. Ja faktycznie późno o tym się dowiedziałam i mam 3 tygodnie na formalności. Ale walczę :-). Wszystkiego dobrego Dziewczyny! P.S. Mnie też coś tam kiełkuje na głowie, ale się nie przyzwyczajam, prawdopodobnie jeszcze zdąży wypaść po następnej chemii (a może nie?). Buziole
  • 10 lat temu
    Cześć kochane dziewczynki :)dawno mnie nie było,ale czytałam wszystko;pławiłam się w szczęściu widoku moich dzieci i wnuków,a teraz znowu tęsknię;jestem przed czwartą chemią,boję się,ale trochę podładowałam akumulatory i muszę dać radę;Iwonka,ja też dostałam z pracy wniosek o zasiłek rehabilitacyjny a jestem na zwolnieniu od maja,moja pani od płac zawsze działa wcześniej,ale bardzo jej dziękuję,że tego pilnuje,bo ja w tym wszystkim mogłabym przegapić termin;posłuchaj Andzi,ona już to przeszła,moja lekarka mówi to samo;trzymam kciuki kochana cokolwiek postanowisz;Olusia cieszę się bardzo,że odrastają włoski;a czy to możliwe żeby przed 4 chemią zaczęły odrastać?,bo coś dziwnego dzieje się na mojej gładkiej głowie;Maszka to cudnie,że masz to za sobą i jest dobrze;Andzia,a gdzie byłaś na Mazurach?ja tu gdzieś mieszkam;Rybenka miłego odpoczynku i Wam wszystkim,buziaki,uściski i wszystkiego zdrowiutkiego :) :) :)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat