Rak pęcherza moczowego

.

Jutro odbieramy wynik badania histopatologicznego, ale ja i tak mam gonitwe mysli na temat tego guza.Dzisiaj pogadalam z mezem i to co go glownie meczy to niemoznosc normalnego jedzenia w sensie ilosci, bo odczuwa zmniejszona droznosc w jelicie grubym.Tak sie pocieszam , ze skoro guz pecherza uciskal na moczowody to moze tez uciska jelito grube? Maz uwaza , ze to pewnie przejscie guza z pecherza do jelita -ten sam guz jakby w dwoch narzadach -czy to mozliwe ?

delek66 zawsze warto i zawsze są szanse, pytasz czy warto przedłużać życie o kilka lat? ja jestem już 8 lat po usunięciu pęcherza i żyję, mam wnuki , cieszę się, że widzę jak rosną i życie w ogóle jest piękne. Decyduj się szybko i na pewno nie będziesz żałował. Pozdrawiam

eliee Juz wczesniej pisałem ze przez 2011rok do kwietnia 2012 byłem leczony przez urologow na przewlekłe zapalenie prostaty i faszerowany antybiotykami.W kwietniu 2012 bol był tak silny ze nie mogłem juz zrobic nawet jednego kroku i udałem się do szpitala.Dopiero wtedy wykryli ze cos jest w pęcherzu.Była cystoskopia a potem TURT.Wynik hist-pat otrzymałem 4maja2012.Wynik był G3 Pt 2 i juz wtedy nie miałem zadnych zabiegow tylko szybki namiar na prof Demkowa dzięki Czarownicy <3.Perwsza wizyta była juz na początku czerwca prywatnie wtedy juz wstępnie profesor powiedział ze będzie usunięcie pęcherza ale zaządał dokładnegoUSG,rtg płuc,TK,oraz dostarczenie wycinkow do Centrum onkologii na ponowne dokładne badanie.Zrobiłem to w tydzien.Kolejna wizyta u profesora z kompletem wynikow i wtedy zapadła decyzja o usunięciu pęcherza.Operację miałem 18 czerwca2012.Moj pobyt w Centrum Onkologii to całe EURO2012

Przepraszam czy jest ktoś ze SZCZECINA lub ktoś kto robił radykalne rozwiązanie na PUM-ie

nixe20 : A jaki byl stan rzeczy przy rozpoznaniu ? I co lekarze robili ( w sensie zabiegow) miedzy rozpoznaniem , a operacja usuniecia pecherza?

Witaj Delek66, w marcu 2014 roku mój mąż (56 lat) odebrał wynik histopatologii G2 high grade pT2a. Propozycja leczenia identyczna jak u Ciebie. Po trzech seriach chemioterapii co trzy tygodnie dokładnie 26 sierpnia 2014 r została przeprowadzona operacja radykalna polegająca na usunięciu pęcherza moczowego z gruczołem krokowym i pęcherzykami nasiennymi, kilkunastu węzłów chłonnych i wyrostka robaczkowego. Mąż ma wykonany sztuczny pęcherz z jelita, fachowo to się nazywa ortotopowy pęcherz zastępczy - dwujelitowy. Ani przez chwilę nie żałowaliśmy decyzji o poddaniu się operacji radykalnej. Przez pół roku od operacji mąż opanowywał "obsługę" sztucznego pęcherza, która polega na odpowiednim wyćwiczeniu mięśni dna miednicy. Pierwsze kontrolne badanie wykonane w lutym tego roku wykazało, że wszystko jest ok i dokładnie po siedmiu miesiącach od usunięcia pęcherza mąż powrócił do pracy fizycznej na cały etat. Czuje się doskonale. Jedyną oznaką spadku jakości życia jest to, że po 3,5 godz snu w nocy musi wstać i opróżnić pęcherz . Nie wahaj się, tak jak napisała moja poprzedniczka- nieznane zawsze nas przeraża. Wybierz dobry ośrodek urologiczno-onkologiczny. Mąż leczył się w ECZ w Otwocku - wspaniała placówka. Jeżeli masz jakieś szczegółowe pytania, chętnie odpowiem na PW. Trzymaj się, będzie dobrze, my przed rokiem byliśmy pełni wątpliwości jak TY a teraz jesteśmy szczęśliwi - wygraliśmy. Pierwszy raz odważyłam się użyć tego słowa - WYGRALISMY. :)

eliee Prof Demkow 3 lata temu robił mi operację usunięcia pęcherza.Bardzo dobry fachowiec konkretny facet, zawdzieczam mu zycie.Polecam go. Delek66 podpisuję się pod tym co piszą wszyscy wyzej.Małem 52 lata a teraz będę miał 55 i nie mam pretensji do komfortu zycia a wręcz cieszę się nim :D

eliee Prof. Demkow robił mi operację usunięcia pęcherza tez zacząłem od wizyty prywatnie. W czerwcu będzie 3 lata. Bardzo go polecam,konkretny facet,bardzo dobry fachowiec.Zawdzięczam mu zycie nigdy go nie zapomnę w dobrym tego słowa znaczeniu. Delek66 Podpisuję się pod tym co wszyscy wyzej piszą.Operację miałem w 52 roku zycia a teraz bo juz 10 maja będę miał 55 i nie mam zadnych pretensji do komfortu zycia.Poprostu cieszę się nim. :D

Eliee to wspaniale że masz taką siłę i że dajesz ją mężowi, a jeśli chodzi o książki to na pewno niejednemu pomogły. Zyczę siły napisz jak będą wyniki pozdrawiam.