Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
annia 1980
Przyjmij moje wyrazy współczucia brak słów
-
brak mi słów..............
kaja1
moje wyrazy współczucia
annia 1980
moje wyrazy współczucia
-
Na pocieszenie->Aleksandr Solżenicyn : Po rozpoznaniu u niego raka żołądka poddawany był leczeniu naświetleniami w szpitalu w Taszkiencie, gdzie następnie przeszedł operację usunięcia guza. Pomimo zabiegu, nowotwór miał przerzuty i według diagnozy lekarzy-zesłańców postawionej w grudniu 1953 Sołżenicynowi pozostały trzy miesiące życia. Jednak przerzuty nagle ustąpiły, co Sołżenicyn uznał za realizację Bożego zamysłu – opinię tę wielokrotnie podtrzymywał w przyszłości. W 1956 (albo 1957 – według innych źródeł) został zrehabilitowany i wrócił do europejskiej części Związku Radzieckiego. Podjął pracę jako nauczyciel szkoły wiejskiej pod Riazaniem, a później w samym Riazaniu.Zmarl w 2008 roku.
-
annia1980 moje kondolencje:( :(
oj kochani smutne wieści , może ktoś ma coś na pocieszenie?
-
kaja1 moje kondolencje:( :(
-
Sierotka-bardzo dziękuję za podpowiedz.Stronę znalazłem i stwierdziłem .że nawet dla mnie będzie to proste .Zaraz zabieram się do pisania.Pozdrowienia!
-
-
Sierotka-bardzo dziękuję za podpowiedz.Stronę znalazłem i stwierdziłem .że nawet dla mnie będzie to proste .Zaraz zabieram się do pisania.Pozdrowienia!
-
-