Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
Trzy lata temu mąż miał epizod czestomoczu,miał robione USG, poziom PSA, był konsultowany przez urologa. Stwierdził, że to zapalenie pęcherza, po antybiotyku objawy ustąpiły. Może gdyby zalecił wtedy okresowe badania pęcherza, bylibyśmy bardziej czujni. Kiedy czestomocz wystąpił w ubiegłym roku, w czerwcu, lekarz stwierdził kamień w nerce i przez wakacje leczył to schorzenie. Dopiero TK 28.08 pokazało prawdziwą przyczynę.
Więc, połowa sukcesu to trafić do dobrego i myślącego lekarza. Niestety, nie zawsze się to udaje :-(
-
Tak jest! Usg, a faceci poziom PSA.
-
Leon super ze TK czyste!:) wiecej tutaj takich dobrych wiesci prosze:) Co do mojej mamy to bedzie miala radykalna,usuniecie pecherza i urostomia.
-
jose-leon, tak bardzo się cieszę, takich wiadomości nam tu trzeba jak najwięcej.
Wypij to piwko i przy każdym łyku, życz wszystkim wszystkim takiego wyniku.
-
Leon, pij za zdrowie :-) to doskonała wiadomość.Wiesz...nie pamiętam kiedy ostatnio piłam jakiś alkohol, nie służy mi :-( ale chętnie po prostu bym się upila, żeby chociaż na chwilę zapomnieć. Baw się dobrze!
-
No wreszcie zadzwonili z CO mamy juz date przyjecia na oddzial na 27 lutego,czyli za miesiac.Doczytalam w karcie DILO ze mama ma T3 G2, mam nadzieje ze ten paskud nie zrobil sie juz T4, to czekanie mnie dobija....
Morpheus zycze Ci duzo sily,bo nie ma nic gorszego jak patrzec na cierpienie bliskiego, oby mama przeszla to spokojnie i bezbolesnie
-
Morpheus, czy to hospicjum, to jest taka opieka domowa? Jak mój mąż zachorował, załatwiłam mu taką opiekę, tak asekuracyjnie. Pielęgniarka przychodziła dwa razy w tygodniu, lekarz raz w miesiącu. To tak jak wszystko było dobrze, jednak gdyby było coś nie tak, to pielęgniarka i lekarz przyszli by na wezwanie. Zresztą każdą wizytę podpisuję i oni mają to zapłacone.
-
Mąż przyjmuje Beto ZOK od zawału (6lat). Pamiętam okres czasu kiedy RR było b.niskie, wtedy kardiolog obniżyła dawkę. Teraz jest ok.
-
Mama przyjmuje Betaloc o przedłużonym uwalnianiu, kazali zwiększyć dawkę i od tego czasu jest arytmia i strasznie niskie ciśnienie.
-
Przeczytałam ulotkę leku jaki przepisala mi neurolog -Axolan,zawiera kwas alfa -liponowy, kwas gamma -linolenowy, witaminy i selen. Ciekawe co ją zaniepokoilo?...