Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

14 lat temu
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
4907 odpowiedzi:
  • Witaj Madzialenko. Dziękuję za informację o tym szpiku. Leczymy się w tym samym szpitalu, a zasady są inne. Ciekawe czemu. Oczywiście nie tęsknie za pobieraniem :D
  • w każdym szpitalu widac są inne obyczaje bo ta sama choroba a inne nazwy leków. Dobrze,ze jest to forum to można wymienić doświadczenia a nawet czasem podbudować się psychicznie z nadzieja na lepsze jutro. Pozdrawiam i życzę zdrowka tym zakatarzonym .po
  • Hej, dzięki Wszystkim za wszelkie rady w sprawie przeziębienia. Niestety jest coraz gorzej i w końcu M. zgodził się na rodzinnego i dziś popołudniu ma wizytę, a jutro ma mieć rano badania krwi i też popołudniu, wizytę u hematologa. Czy Waszym zdaniem jeśli rodzinna coś mu zapisze powinien jeszcze dziś wziąć czy dopiero po oddaniu krwi? Co o tym myślicie??
  • Trudno ci odpowiedzieć bo zależy czy rodzinny nie zleci przypadkiem antybiotyku - tak czy inaczej w morfologii będzie widać infekcję - ja chyba brałabym leki już od dzisiaj - ale to tylko moje zdanie.
  • Ja bym wzięła od razu leki od rodzinnego. A jeśli przez noc choroba rozwinie się bardziej?? Kiedy brałam imatynib nie było znaczenia i nie miało to wpływu na badania hematologiczne. Śmiało (choć z niechęcią) brałam antybiotyk bo jak wspomniałam hematolog mówiła, że to nie ma wpływu na wyniki krwi pod kątem hematologicznym. Zdrowia zatem życzę opornemu na lekarza Twojemu M :)
  • Abata89 jak tam po wizycie u hematologa i jak infekcja?
  • Nala :) .. witaj miło :) Myslę, że mnie się ten szpik do tej pory bujał, bo jestem "cudownym przypadkiem", czyli do tej pory szło wszystko lepiej nawet, niż podręczniki przewidują :) We wtorek będe teraz na Pasteura, zobaczymy, czy mnie nie złapie :)
  • Witaj Madziu, to daj znak co w badaniach Twoich słychać. Ja jadę w czwartek do dr. D. A Ty nadal jesteś u Dr. Ewki M?
  • iwoska - dzięki, już lepiej, chociaż rodzinna (niestety nie nasza) cała spanikowana, nie wiedział co może mu zapisać... dostał erdomed i psikadło do nosa i tyle. Zaś hematolog podsumował, że nie jest najgorzej i ma przekazać rodzinnej, że ma go leczyć jak zdrowego. M. schudł kilogram ;/, hematolog dał mu kolejne 15szt i znów 5tego morfologia i wizyta.
  • Abati. - zachowanie hematologa standartowe a rodzinnej trzrba powiedziec, zr niech zaznaczy w karcie czego m nie moze brac i jak bedzie inny lekarz to nie bedzie problemu Sama to przechodzilam na poczatku i badania przez 1pol roku moalam co tydzien a nastepne pol co 2 tyg. A jak nawet wezmie przez 5 dni antybiotyk no oczywiscie w razie potrzeby to tez bez paniki. Poczatek jest trudny i ciezki do akceptacji "dlaczego ja" a faceci znosza to gorzej i ty musisz to dzielnie znosic i go wspierac. Mysle,ze wszystko sie ulozy w dobrym kierunku a co zapisane dla kazdego z nas w gwiazdach to bedzie,cudow nie ma. Zycze zdrowka,wytrwalosci i optymizmu.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat