Katexdivikson no niestety typ 16 robiłam test na wszystkie i wysokoonkogenne i te niskoonkogenne z jednej strony dobrze ze tylko jeden z drugiej gorzej nie mogłam trafić testu ponownie nie ma sensu robić no może gdyby był darmowy to bym się zdecydowała a tak no cóż nie jest to tani wydatek ale podejrzewam że nawet jeżeli wyszedł by ujemny to bardziej stawiam na to że jest uspiony a może faktycznie się go pozbylam bo z wirusem jest tak ze nawet lekarze maja znikoma wiedzę na jego temat i tak naprawdę nikt nie wie czy organizm jest w stanie się go pozbyć czy nie więc w naszym przypadku kochane zostało nam się porostu częściej kontrolować chocusx i tu są problemy bo koszt kolposkopi to między 400-500 zł łącznie z wizytą a i ona jeżeli cytologia wyjdzie dobrze nie jest refundowana nawet profilaktycznie po takim zabiegu jak ja miałam i wiele z was przynajmniej w moim mieście tak jest. Więc jak mamy dbać o profilaktykę skoro jest to takie drogie 😕 tak 1.5 roku w styczniu minie 2 lata szybko ten czas leci chociaż dziś chciałabym żeby minęło już z 5 lat he he jestem już po 3 cytologiach i jednej kolposkopi dzięki Bogu wszystko jest dobrze teraz w sierpniu kolejna cytologia trzymajcie kciuki pozdrawiam was wszystkie i życzę dużo zdrówka i dobrych wyników
Katexdivision może odbierz szkiełka z tego zakładu patomorfologii i zrób ocenę jeszcze gdzieś indziej.
Jeśli chodzi o mnie to ja na wynik wycinków czekam już czwarty tydzień!!! Bo jak się okazało patomorfolog był na urlopie... Ręce opadają. W dodatku badanie było płatne!
Już nie mam do tego wszystkiego sił :(
Hej dziewczyny ja od jakiegoś czasu coś nie tak wylądowałam na sorze z bólami nerki i okazało się się że jest zastój chociaż wyniki z kreatyniny w normie kilka leukocytów w moczu ale po leczeniu antybiotykiem wcześniej A tu na usg wychodzi że mam 2 zmiany na wątrobie-podobno naczyniaki i zmiana płynowa 8 ×2,5 cm po lewej stronie w miednicy. We wtorek kierunek Olsztyn i wizyta u mojej onkolog bo urolog umywa rece i kieruje do lekarzy ktorzy mnie prowadza.Może nie wszystkie wiecie ale jestem po radykalnej operacji raka w październiku i do maja było wszystko dobrze A teraz mam małe problemy trawienne i ten mój nieszczęsny pęcherz.
Dziewczęta. Ściskam Was wszystkie mocno i równie mocno trzymam kciuki za pozytywny kolejny dzień...za dobre wyniki.. i powrót do zdrowia!
Mam do Was pytanie. Nie mogę wejść w wiadomości prywatne, ani napisać ani odebrać. W ogóle nie rozwija mi się pasek menu. Jakiś błąd? Tez tak macie?