Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10919 odpowiedzi:
  • 5 lat temu

    Kaa, dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Teraz mogę w spokoju czekać do przyszłego tygodnia na wizytę. 

    Agatta, teraz tylko czekam z niecierpliwością  na Twoją relację z przebiegu wizyty dzisiejszej. Daj znać jak najszybciej.

    Kaa, Agnieszka...Za Wasze wyniki też trzymam kciuki. One są najważniejsze.

    Aparat, na swoje wyniki czekałam 23 dni, choć okazało się, były już po 11 dniach, tylko gdy dzwoniłam, to pani w rejestracji źle wpisala nazwisko moje do komputera i nie pokazało się, że już są. 

  • 5 lat temu

    Dzisiaj minęło 2 tyg od pobrania wycinków i okazało się, że wynik już jest. Niestety wycinki wskazują na CIN 2 i czeka mnie zabieg :( Muszę się tylko zastanowić czy na nfz czy prywatnie.

  • 5 lat temu

    A ja dziewczyny właśnie wróciłam od stomatologa, leczenie, usuwanie korzenia itp.itd. czyli bardzo ale to bardzo niefajne sprawy i jak tak sobie wygodnie leżałam u mojej dentystki to pomyślałam sobie, że tyle co ja przeszłam to wiem tylko ja a jeśli poradziłam sobie z tymi ginekologicznymi wielkiego znaczenia problemami to teraz to wyłącznie niemile i dużo mniejszej wagi problemiki...  Tyle się nasłuchałam o konieczności leczenia zębów, że postanowiłam do lata uporządkować i te sprawy. 

    Bo przed nami przecież długie i cudne życie 😁

  • 5 lat temu

    Aparat, dobrze, że to tylko CIN2. Przejdziesz zabieg i będzie po wszystkim. 

    Kaa, Ty to taka wojowniczka, że ze wszystkim sobie poradzisz. Co tam dla Ciebie stomatolog, jak taką walkę już przeszłaś. 💪

    Agatta, a jak u Ciebie? Co powiedział profesor?

  • Ja też byłam zapisana na kontrolę cytologiczną na kwiecień , ale ciągle przesuwam , cykl mi się skrócił z 24-26 do 22 dni , mój lekarz mega oblężony a ja przy 7 dniowym krwawieniu mam tak naprawdę tylko 2 tygodnie żeby się wbić na wolny termin w grafiku. Chcę jeszcze zrobić usg ginekologiczne na 1 wizycie , najlepiej żeby to było zaraz po okresie i tak przekładam,  i przekładam , nie ma końca ... Teraz termin na 27 maja , też nie do końca dobry bo to już będzie druga polowa cyklu , ale muszę w końcu iść , bo ostatnia cytologia z października nie była dobra . Mimo to jestem jakoś spokojna i liczę że tym razem będzie ok , tym bardziej że HPV negatywny wyszedł. Kaa ja też muszę zrobić porządek z zębami , już za tydzień wizyta a ja trzęsę portkami bardziej niż przed cytologią :P. Dobrze czytać że wszystkie macie dobre wyniki i nie atakuje Was żaden gad :)

  • 5 lat temu

    Dziewczyny, a czy jest jakaś znacząca różnica, czy robić zabieg elektrokonizacji czy konizacji nożem chirurgicznym?

  • Aparat w moim przypadku była różnica, miałam konizację jedną i druga metodą. Leep był dosyć "lajtowy ", nie odczułam go jakoś dotkliwie . Po konizacji chirurgicznej ból był duzo silniejszy , w szpitalu byłam w sumie 3 dni , ale grunt ze się udało pozbyć zmian z wystarczającym marginesem 

  • 5 lat temu

    Dziewczyny jestem po wizycie. No wiec tak, macica czysta, w kanale szyjki CINIII, w części wyciętej CINIII. Na tą chwilę pozbyliśmy się wszystkiego i gdyby tylko HPV wyszedł ujemny- byłoby cudownie!

    ALE nie jest, bo hpv dodatni z patogenem 16.

    Profesor powiedział, ze ryzyko jest zbyt duże, ze mam 3 dzieci i muszę być zdrowa i muszę żyć. Są dwie opcje:

    1. Pozostajemy przy obserwacji (z nadzieją, ze cytologia wychwyci zmiany, a wiemy, ze nie zawsze jednak tak jest. Bo cytologia może wyjść piękna a mimo to rozwija się już coś niedobrego)

    2. Usuwamy szyjkę, macice i jajowody. 

    Terminy ogólnie są bardzo odległe, oddziały przepełnione.. to co się teraz dzieje, ile zachorowań, młodych kobiet, starszych, dziewczyn ..

    Z tego wszystkiego nie dopytalam o linie cięcia choć w moim przypadku już nie ma znaczenia.

  • 5 lat temu

    Tak wiec moje Drogie , zdecyduje się na ta operacje, bo tez uważam ze ryzyko jest zbyt duże a ja już nie mam siły stresować się co pół roku odbierając wynik cyt. A potem zastanawiać się czy aby na pewno wynik daje mi 100% odpowiedz i tym samym spokój.. bo nie da. Profesor podał mi jeden konkretny przykład z młodą dziewczyną.. i to mi wystarczy.

    A Wy co sądzicie?

  • 5 lat temu
    Martyna90 napisał:

    Aparat w moim przypadku była różnica, miałam konizację jedną i druga metodą. Leep był dosyć "lajtowy ", nie odczułam go jakoś dotkliwie . Po konizacji chirurgicznej ból był duzo silniejszy , w szpitalu byłam w sumie 3 dni , ale grunt ze się udało pozbyć zmian z wystarczającym marginesem 

    A czy obie metody są równie skuteczne? Dlaczego musiałaś mieć dwie konizacje?




Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat