Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

13 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10917 odpowiedzi:
  • witam Olga1988 jak ty się czujesz po wycinku bo ja kiepsko od soboty bolą mnie plecy i do tego dzisiaj zaczełam krwawic chyba za wcześnie się cieszyłam ze tak szybko przestałam plamic,od jutra jeszcze tydzień i będę miała wynik ale ty też zaraz pomnie jakoś miejmy nadzieje że będą dobre pozdrawiam wszystkie dziewczyny i życzę zdrowia.
  • 11 lat temu
    ...ale tu cichutko...
    Dziewczyny a powiedzcie jak u Was było po lyzeczkowaniu? Mnie nastawiali na krwawienie i wogole, a tu pierwsze dwa dni plamilam tylko i to tak skąpo a teraz niby krwawie ale to tyle co kot naplakal...a nawet mniej. Praktycznie nic...
    Cieszę się oczywiście ale może to tylko tak z początku jest, co?
  • 11 lat temu
    Ajisza,ja tez jeszcze mam szwy. Jak byłam w czwartek u lekarza to mówił,że jeszcze trzymają i tak szybko nie wypadna
  • 11 lat temu
    Ajisza - ja właśnie nie wiem, czy mi ten strupek zaczął odchodzić wczoraj (15 dzień po konizacji - więc by się zgadzało) czy dostałam wczesniej okresu (tylko, że nie czuje się zupelnie tak samo, jak wtedy gdy mam okres) i dlatego pytam o Wasze spostrzeżenia :) Oczywiście nie panikuje, bo nie jest to jakieś mega krwawienie. Tylko kurcze...potem nawet nie bede wiedziała, w którym dniu cykl mi się zaczął, hihi ;)
  • 11 lat temu
    Jagodowa - ja podobnie jak ajisza: zadzwoniłam. Pani powiedziała, że wyniki już są, ale że muszę po nie przyjść jak lekarz będzie. A że to byl czwartek przed wszystkimi świętymi, to dopiero w poniedziałek lekarz przyjmował w szpitalu. No i poszłam, lekarz przedstawił mi wyniki i powiedział, ze CIN2 kwalifikuje mnie do konizacji. Zapytał, czy już rodziłam, ile razy itp. No i zapytał, kiedy mogę się zgłosić na zabieg. Ze akurat mialam okres, to wyznaczył mi termin za 4 dni. No i tak poszlo. Szybko, sprawnie i na temat. Natomiast jak miałam juz do odebrania wyniki po konizacji to moglam sobie odebrać i pójść do domu, ponieważ ordynator wczesniej juz obejrzał i zrobił adnotację, że cyto za 6 mies. Ale, że akurat był lekarz w przyhodni przyszpitalnej to jeszcze je oglądnął i powiedział żeby o tej cytologi nie zapomnieć. Ale żeby jeszcze inną opinię poznać, to udałam się z wynikami również do mojej gin która potwierdziła że jest Ok. I tak to wyglądało :)
  • 11 lat temu
    a co do strupka ..to ja jeszcze nie zauwazyłam co i kiedy ...nie widze tez szwów które miały sie rozpuszczac i wypadac ...u mnie nic ..oprócz małego surowiczego plamienia ..no chyba ze cos działo sie podczas okresu bo tak by wypadało odpadanie strupka .....pozdrawiam wszystkie czekajace dziewczyny ...to bardzo trudne ....ale co zrobic ...powiesic sie nie pojde ...!!!
  • 11 lat temu
    u mnie jak zdzwoniłam po wynik to miła pani w słuchawce powiedziałą ze juz sa ..i ze mam przyjechac ....jak dotarłam , nie dała mi ich do reki tylko zaprosiła do kolejki do pana ordynatora i tam je pan ordynator skonsultował ...i wyznaczył termin zabiegu ( niestety na przyszły rok wiec zrezygnowałam i poszłąm z nimi do swojego ginekologa ..ten natomiast dał mi pare nazwisk i telefonów gdzie mam szukac ..dostałam skierowanie na zabieg i zaczełam szukac w klinikach ....po tygodniu byłam juz na stole .....od tego czasu minał mc i jestem juz dwa tygodnie po konizacji ....gdybym czekałą na termin szpitalny musiałąbym juz pewnie bardziej drastycznie zadziałac ....i tak to było ....teraz czekam na wynik juz ponad dwa tygodnie i dostaje szału ....a dzis to juz wszystko mi jedno ...dopadł mnie taki smutek ze sama juz nie wiem ...potrzebuje oddechu ..tak bardzo go potrzebuje ..!!!!!!!!!!!!!!
  • 11 lat temu

    Użytkownik @Olga1988 napisał:
    Ja mam Cin III ale ani z cyto ani z histopatu nie wyszedl mi wirus HPV wiec chyba go nie mam...mam nadzieje...:)Iza no to czekanie....ryje moja banie,dosłownie... :)


    Ja podobnie.. Nie mam już siły czekac.

    Dziewuszki powiedzcie mi - odbieracie wyniki i co dalej?

    Zgłaszacie się do swojego gina z wynikami czy do szpitala gdzie były pobierane wycinki do konsultacji ? Jak to wygląda ?

  • 11 lat temu
    Dziewczyny... mam pytanko do tych,ktore juz" zaliczyly" oderwanie sie strupka po konizacji. Jak wygladalo u Was to zjawisko?? Jak duze towarzyszylo mu krawienie,jak dlugo trwalo itp. Generalnie wszystko w tej kwestii :-D Z gory dzieki ;-) Przyjemnej soboty :-)
  • 11 lat temu
    Ja mam Cin III ale ani z cyto ani z histopatu nie wyszedl mi wirus HPV wiec chyba go nie mam...mam nadzieje...:)

    Iza no to czekanie....ryje moja banie,dosłownie... :)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat