Witaj Anno :):) dopóki nie masz dokładnych badań ,to gdzie Ty widzisz raka? Nie nakrecaj sie sama ,tylko spokojnie rób kolejne badania.Moje znajome miały pobierane wycinki i żadnego raka ,przecież musza się upewnić co i jak .Myśl pozytywnie to podstawa .Pozdrawiam:):)
Witajcie dziewczyny, czytam Was od kilku dni...oczywiście zrozpaczona i wystraszona. Mam 37 lat, rok temu w grudniu (akurat na drugi dzień jechałam do szpitala na dość powazną operację laryngologiczną) zadzwonił do mnie ginekolog, że mam cytologię III a. Zdenerwowałam się straszliwie, a on powiedział, ze spokojnie, jak tylko wrócę, mam do niego przyjść, co też uczyniłam. Dostałam globulki gynalgin, po leczeniu kontrolna cytologia - II gr. Ulżyło mi, choć teraz żałuję, że nie poszłam jeszcze do kogoś innego. Miesiąc temu pojawiło mi się raz plamienie po stosunku, oczywiście znów pobiegłam do ginekologa i 3 dni temu dostałam wynik cytologii - III a. W opisie napisane jest tylko tyle: rozmaz nadaje się do oceny, jest niezbyt czytelny z powodu licznych komórek zapalnych. W punkcie inne zmiany nienowotworowe: zmian odczynowe związane z zapaleniem ( łącznie z typowymi zmianami reparacyjnymi) . Żadnych asc-us, lsil, cin. Ginekolog tym razem wysyła mnie już na kolposkopię z wycinkami. Ja osobiście widzę u siebie pełnoobjawowego raka, zaawansowanego (to plamienie!), płaczę i wyrzucam sobie, ze tak zostawiłam tą pierwszą cytologię 3a. Mam dwóch synów 10 i 4 lata i boję się, ze długo juz się nimi nie nacieszę. W dodatku jest grudzień, święta, a ja w rozpaczy...
U nas różnie - osoby które stały przedemną w kolejce jedne dostawały inf że do ginekologa inne że do onkologa. Pewnie zależy od wyniku. Nie wiem dlaczego tak było w moim przypadku moze z uwagi na ten CIN3 co wyszedł wcześniej.
Ooo u mnie w szpitalu to wszystko załatwiane jest przez ginekologa...kolposkopia-wynik-ewentualne cięcie, nie kierują do onkologa...
Ale cieszyc sie trzeba ze wyszedl cinek 1 :)
Taką dostałam inf jak odbierałam wyniki - ze mam się zgłosić do onkologa. Nie wiem dlaczego . Nikt nic nie powiedział :(
No tez sie właśnie zdziwiłam...
Jagodowa ktoś Cie pokierował do onkologa?
Jagodowa,Cin 1 może się cofnąc sam. A dlaczego do onkologa? a nie do swojego ginekologa?
Jagodowa, umawiałaś sie do onkologa?
Ja nie, a moze powinnam...dziewczyny Wy tez sie umawiałyście?
Swoja droga, Jagodowa super ze wyszedl Cin 1 i tylko stan zapalny...
Z tego co sie orientuje to pewnie dostaniesz jakies leki/globulki na ten stan zapalny a ten CIN I do stałej kontoli czy nic sie z niego czasem nie rozwinie wiec głowa do góry :)
Hejka ! Odebrałam własnie wyniki (po pobraniu wycinków hist pat - dla przypomnienia Cytologia i kolposkopia pokazały CIN3 ) - w akutalnych wynikach udało mi się rozszyforwać CIN 1 HPV i stan zapalny w szyjce , w kanale nie ma żadnego opisu chociaż wycinek był pobierany!
Termin do onkologa mam dopiero na styczeń ale wygląda na to że nie pójdę po noz. Jakie są procedury przy CIN 1 ktoś wie?
witam wszystkie nowe i stare dziewczyny dlugo do was nie zagladalam .u mnie wporzadku na poczatku pazdziernika mialam pierwsza kontrole po konizacji i narazie wszystko ok w styczniu kolejna wizyta i ostatnie szczepienie na hpv .powiem wam dziewczyny ze te wszystkie przejscia dodaly mi sily patrze teraz na zycie zupelnie inaczej i staram sie nim bardziej cieszyc zabawne jak jeden dzien w ktorym dowiadujesz sie ze masz to swinstwo wywraca ci zycie do gory nogami ale trzeba wiezyc ze bedzie dobrze .ktoras z dziewczyn pyta jak dlugo po konizacji sie krwawi u mnie to trwalo 6 tyg ale mierzy czasie tj 8 dni po konizacji dostalam krwotoku i robiono mi jeszcze koagulacje bylam tym krwawieniem wykonczona slaba blada pozniej zaczelam brac witaminy i teraz jest juz dobze ale teraz moge powiedziec ze nawet po porodzie nie bylam tak wykonczona.jesli ktoras chce jakiejs rady piszcie pozdrawiam