Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10920 odpowiedzi:
  • 8 miesięcy temu

    Nie miałam mr ani echa

  • 8 miesięcy temu

    Chciałabym wysłać wiadomość do BIO

    ale nie mogę znaleźć ikonki

  • 8 miesięcy temu
    ewelaaaa napisał:

    Hej dziewczyny. Niestety u mnie wynik CIN II na CIN III / HPV 16 oraz reszta wysokogenne iz zdaniem „bujam się od stycznia”. 
    Zrobiono mi wycinki w szpitalu i wszystko dobrze - w opisie  nadżerki
    Kontrolnie poszłam na cytologie i znowu zaczęło ten sam zły wynik - HSIL. Zmiana średniego/dużego stopnia. Niestety moj organizm nie poradzil sobie z HPV. 
    W szpitalu usłyszałem, żeby sie tego pozbyć, najlepiej wyciac macice i całą szyjke ale do najbardziej czarnego scenariusza. Ja nigdy nie urodziłam. Mam 30 lat. Nie wiem czy chce mieć dzieci. Znowu zobaczyłem, że znowu będę robić konizacje/wycinki. Za 4 dni…
    Okropnie sie boje. 3 miesiące temu przeszłam do samo. Lekarz powiedział mi, że zabieg robi „na oko” bo coś jest tak małe, że ich nie widać. Jestem przerażona. Podobno HPV i tego gowna nie da sie wyleczyć tylko skracanie szyjki to odwlekanie w czasie a usuniecie macicy i szyjki to zabieg ostateczny ale inwazyjny, i dla tak młodej kobiety to niewyobrażalne;(

    Ja się na to zdecydowałam. 17.09 idę do szpitala i będę miała usuwaną macicę. Cin3 jest w kanale do tego hpv, dlatego lekarz tak radzi. 



  • 8 miesięcy temu
    maja123 na głównej stronie po prawej stronie masz Biuro Interwencji Onkologicznej, wchodzisz tam, odpowiednio zostaniesz pokierowana, nie zapomnij zapisać kodu/hasła bo tylko dzięki niemu będziesz mogła za jakiś czas (ja czekałam zazwyczaj dobę na odpowiedź) wejść i odczytać odpowiedź. Dobrze, że o to pytasz bo ja kilka lat temu miałam istny chaos w głowie a w BIO możemy liczyć na profesjonalną podpowiedź czy opinię.
  • 8 miesięcy temu
    maja123 napisał:

    Jak wizyta? 

    Mi lekarz zaleca usunąć całą macicę, skoro cin3 jedt w kanale i do tego hpv.


    Hej

    Sorry ze dopiero teraz odpowiadam.

    Bylam na tej 2 opinii i bardzo doibrze ze poszlam. Ten profesor zribil mi courettage, czyli pobral wyskrobiny z szyjki ( znieczulenie miejscowe w szyjke a pozniej dosc nieprzyjelnie bylo, ale poszlo szybko). Widzialam wszystko na ekranie. Na zewnatrz szyjka wyglada idealnie dopiero w kanale bylo widac jakby biala lezke. Profesor mowi ze na oko nie wyglada mu to na dziada ale dla pewnosci pobral te wyskrobiny. Dzis po poludniu mam wizyte i jak zwykle bardzo sie boje powinny byc juz wyniki... Poradzil abym odmowila ta biopsje/konizacje pod narkoza. Wedlug niego to niepotrzebny bol i obciazenie dla organizmu. Powiedzial ze oni to moga zrobic podczas duzej operacji 2 w 1. Jak beda watpliwosci to wytna kawalek szyjki i patolig oceni kiedy ja bede lezec na stole. To samo z wezlem warrowniczym i dopiero w zaleznosci od tego co znajda podczas operacji zadecyduja czy Wertheim bedzie potrzebny czy tez zrobia zwykla histerektomie. To brzmi logicznie i wiem ze nie powycina tego czego nie bedzie trzeba.

    Powtorzyl 3 razy ze ci z innej kliniki troche przesadzaja z tak rozlegla operacja. Dodal tez ze on nie sugeruje sie MR tylko bioptami i tym co pobrane zostaje ze zmiany. Ze MR nie mowi nic o stadium choroby i jest dobre tylko wtedy kiedy choroba jest zaawansowana zeby zobaczyc jak sie rozprzestrzenia.

    Uspokoil tez ze jezeli nawet wyjdzie dziad to w tak wczesnym stadium poradzimy sobie z nim i zebym nie panikowala. Dodal ze nawet jezeli cos wyjdzie to tez nie pousuwa odrazu wszystkich wezlow tylko zrobi tak samo jak opisalam wyzej. Krok po kroku i analiza a nie wycinanie wszystkiego " na zas". Kompletnie inne podejscie. Jedynie na operacje u niego bede musiala poczekac dluzej, najwczesniej koniec pazdziernika, sa zawaleni i nie maja miejsc.

    Bylam tez w piatek na CT, chociaz on tez mowil ze dla niego to zbedne badanue ale jak juz pania umowili to prosze zrobic powiedzial...

    Co do usuwania macicy...to zalezy ile masz lat, czy planujesz ciaze...itp. Ja mam 51 lat i 2 duze miesniaki wiec nie mam co sie zastanawiac. Dodal tez ze robotem nie da rady bo macica jest duza i miesniak tez, ze po prostu technicznie jest to niemozliwe do wykonania bo on tez niechetnie kroi po kawalkach, wszystko dla pewnosci musi wyjsc w calosci.

    Dam znac po wizycie.

    Pozdrawiam 

  • 8 miesięcy temu

    42 lata dzieci już mam.

    Idę w niedzielę do szpitala i niech tną. 

    Obym dotrwała do niedzieli i żeby operacja odbyła się w poniedz.

  • 8 miesięcy temu

    42 lata dzieci już mam.

    Idę w niedzielę do szpitala i niech tną. 

    Obym dotrwała do niedzieli i żeby operacja odbyła się w poniedz.

  • 8 miesięcy temu

    Mam bardzo złe przeczucia

  • 8 miesięcy temu
    ewelaaaa napisał:

    ja chyba przykleje plaster, żeby nie dostać miesiączki bo i tak dwa tygodnie krwawie i przy 30 stopniach jestem wykończona….

    Za dwa tygodnie odbieram wynik….boje się okropnie..

    Jak u Ciebie? Są już wyniki?


  • 8 miesięcy temu
    maja123 napisała:

    ewelaaaaa napisała:

    chyba przykleje plaster, aby nie otrzymać miesiączki bo i trwa dwa tygodnie krwawie i przy 30 stopniach jestem wykończona….

    Za dwa tygodnie odebrany wynik….boje się okropnie..

    Jak u Ciebie? Są już wyniki?



    Dziekuje, że pytasz

    miesiac czekania a przed chwilą zadzwonili ze szpitala, że jutro mam stawić się po odbiór wyniku…



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat