skrzep,ale krwawienie nie powinno być bardzo obfite.
ewelaaaa napisał:Hej dziewczyny. Niestety u mnie wynik CIN II na CIN III / HPV 16 oraz reszta wysokogenne iz zdaniem „bujam się od stycznia”.
Zrobiono mi wycinki w szpitalu i wszystko dobrze - w opisie nadżerki .
Kontrolnie poszłam na cytologie i znowu zaczęło ten sam zły wynik - HSIL. Zmiana średniego/dużego stopnia. Niestety moj organizm nie poradzil sobie z HPV.
W szpitalu usłyszałem, żeby sie tego pozbyć, najlepiej wyciac macice i całą szyjke ale do najbardziej czarnego scenariusza. Ja nigdy nie urodziłam. Mam 30 lat. Nie wiem czy chce mieć dzieci. Znowu zobaczyłem, że znowu będę robić konizacje/wycinki. Za 4 dni…Okropnie sie boje. 3 miesiące temu przeszłam do samo. Lekarz powiedział mi, że zabieg robi „na oko” bo coś jest tak małe, że ich nie widać. Jestem przerażona. Podobno HPV i tego gowna nie da sie wyleczyć tylko skracanie szyjki to odwlekanie w czasie a usuniecie macicy i szyjki to zabieg ostateczny ale inwazyjny, i dla tak młodej kobiety to niewyobrażalne;(
Mi lekarz kazał rozważyć czy lepiej nie usunąć macicy, bo cin 3 jest w kanale.
Witam Was kobietki
Mam HSIL CIN 3 , MR pokazuje zmiane 12 mm w szyjce ale "in crypte" tak jak u maji123.
Do tego po drodze w badaniach wyszly 2 duze miesniaki. Z poczatku byla mowa o konizacji, potem jak doszly miesniaki to mowili o robocie, a jak wyszlo z MR ze jest 12mm to wyslali na onkologie. Tam tez naciskali na Wertheim + usuniecie wezlow chlonnych ale sie nie zgodzilam bo sami przyznaja ze tak naprawde nie wiedza co to jest...
Wynegocjowalam powtorke biopsji pod narkoza ew.jak biopsja bedzie zbyt trudna to konizacja. Miesniak podciagnal moja szyjke do gory i utrudnia do niej dostep. Taki pech😶
W srode ide na wizyte do innego profesora w innej kilinice. 2ga opinia jest bardzo wazna a ha nie chce zbyt pochopnie zgodzic sie na tak rozlegla operacje skoro lekarze nie wiedza na 100 % co to jest.
Moze ktoras z Was miala podobnie?
Czasami juz nie wyrabiam psychicznie od tego czekania, to wszystko ciagnie sie 3 mies.a ja nadal nie wiem co mnie czeka.
Wiem ze kazdy dzuen zwloki dziaka na moja niekorzysc, dlatego dzialam💪
Pozdrawiam wszystkie zestresowane
maja123 napisał:MR 12mm czyli inwazja?
maja123 nie wiem, podejrzenie, lekarze mowia ze byc moze, MR przechwytuje sygnaly i pokazuje zmiane ale niewyraznie.
Z biopsji wyszlo CIN3, echo szyjki robione 3 razy mialam i nic nie pokazuje a z tego co czytalam to powinno pokazac jezeli do dran.
Dzis po poludniu ide do innego profesora, super specjalista, zobaczymy co powie. Widze tez ze zaplanowal kolposkopie, wiec domyslam sie ze bedzie chcial zrobic jeszcze raz biopsje. Poprzednia byla bardzo bolesna wiec tym razem tez tak bedzie bo zmiana siedzi w srodku szyjki.Bardzo sie boje ale wytrzymam wszystko zeby dowiedziec sie co to jest
Z doswiadczenia wiem, ze w powaznych sprawach lepiej jest zasiegnac drugiej opinii zanim sie pojdzie pod noz.
Trzymaj kciuki