zgierz

Machera,
ja byłam w Zgierzu. Nie masz wpływu na to jaki lekarz będzie Cię prowadził. Procedury są takie same, a dawka jodu ustalana na konsylium więc nie masz czym się martwić. Wejdź tutaj to dowiesz się więcej http://policzmysie.pl/forum/post/13/rak-tarczycy.html/?page=60#page

Rozumiem dzieki ... a jak szpital Bo czytalam rozne opinie ....

Oj, szpital no cóż lata świetności (jeśli chodzi o warunki) ma za sobą. Sale 2 osobowe (chyba 1-2 są 3 osobowe i jedno 1 osobowa). W jednej chyba nie ma tylko tv, łazienka na korytarzu, czajnik też. Weź sztućce, kubek. Jedzenie podawane było (byłam tam 4 lata temu) na jednorazowych naczyniach. W pobliżu jest sklep więc zawsze można wyjść i coś dokupić sobie. Można chodzić w dzień w codziennych ubraniach. Ogólnie da się wytrzymać, najgorzej nie jest.

Mam jeszcze pytanie nie wiesz jaki czas jest oczekiwania NA ten jod Bo mam 12 maja komunie syna i chcialabym NA niej byc ..... najbardziej to sie boje ten scyntygrafii czy nie ma przerzutow .....

Jeśli chodzi o sam termin to od 6 tyg. po operacji do ok.2 m-cy. Termin ustalasz dopiero po wyniku histo.
Jeśli o to ile w samym szpitalu to w Zgierzu wygląda to tak, pierwszego dnia (pon. albo wtorek zależy w który dzień masz się tam stawić). Robią pobranie krwi, pomiar ciśnienia i dostajesz kapsułkę diagnostyczną. PO niej nie ma kwarantanny więc trafiasz na normalną salę. Na drugi dizęń jodochwytność z szyi i kolana (przykładają tubę do szyi.kolana i tyle, nic nie boli, pomiar robi się sam). Następnie albo tego samego dnia albo na drugi ma się usg szyi (zależy od lekarza). Czwartek albo piątek (to zależy od obłożenia izolatki) o godz.14 podają jod i w zależności od dawki siedzi się w izolatce 2-3 dni. Izolatki są trzy-jedna pojedyncza bez tv i do łazienki trzeba przejść do segmentu. Dwie pozostałe izolatki są 2-osobowe w segmencie z łazienką (bardzo dużą) i w każdej jest tv. Wyjście z izolatki jest zawsze rano po śniadaniu, bierzesz prysznic, ubierasz się w swoje ubranie, robią pomiar jak bardzo promieniujesz i jak masz w sobie już znikomą ilość przechodzisz na normalną salę, jak nie to wracasz do izolatki na dobę. Scyntygrafia całego ciała robiona jest w dniu wyjścia z izolatki, wyjątek jeśli wychodzisz sob-ndz to scyntygrafia w poniedziałek. Aby szybciej wypłukać jod trzeba dużo pić (najlepiej coś kwaśnego), ssać by ślinianki wydaliły nadmiar wody, często się myć myjąc zawsze głowę. Cały pobyt to ok. 7-8 dni więc jeśli jedziesz w ten poniedziałek to przed świętami będziesz w domu.
Wszystko będzie dobrze. Głowa do góry.

dzieki za informacje troche lepiej sie czuje czyli nie jest az tak zle .....